Rzekomą współpracę ze Służbami Bezpieczeństwa próbują wykorzystać opozycjoniści wójta. Uważają, że złamał on prawo kandydując w samorządowych wyborach bezpośrednich, ponieważ nie zamieścił stosownej adnotacji na liście wyborczej kandydatów na wójta.
- Jestem ogromnie zaskoczony, że moje nazwisko pojawiło się na stronach IPN w kontekście współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Złożyłem wymagane oświadczenie. Owszem, byłem przesłuchiwany przez Służbę Bezpieczeństwa, ale nie współpracowałem ze tymi służbami, nie pełniłem służby, ani nie byłem tajnym współpracownikiem. Nie wiem w jakim kontekście wykorzystano moje przesłuchanie - powiedział Marek Mikołajewski.
Dodał, że złożył wyjaśnienie w tej sprawie w IPN w Lublinie.
W Biuletynie Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej można wyczytać, że Marek Sławomir Mikołajewski został zarejestrowany w 1982 roku przez Wydział IV Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Radomiu, grupę terenową w Grójcu, a następnie prowadzony przez Służbę Bezpieczeństwo Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej w Grójcu jako TW pseudonim "Rafał". Sprawa dotyczyła działalności w Solidarności Wiejskiej na terenie województwa radomskiego. Został wyrejestrowany z ewidencji operacyjnej na początku 1990 roku ze względu na małą przydatność operacyjną.
"(…) Postępowanie zakończyło się wydaniem decyzji merytorycznej o odstąpieniu od dalszych czynności weryfikujących prawdziwość Pańskiego oświadczenia lustracyjnego wobec uznania, iż brak jest podstaw do złożenia wniosku o wszczęcie postępowania lustracyjnego do sądu (…)" - napisał prokurator Dariusz Załuski, naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?