Daniel Rutkowski z Radomia pojechał na sparingi do Czerwonego Smoka

W przygotowaniach przed walkami Daniel Rutkowski ma wielu sparingpartnerów w radomskim Cross Fighcie. Przed grudniowym pojedynkiem zawodnikowi pomagali Piotr Kacprzak, Arek Banach, Marcin Skrzek czy Cezary Kęsik. W trakcie obozu przed walką na KSW 77, Rutkowski udał się na sparingi do Czerwonego Smoka. „Rutek” miał szansę trenowania między innymi z czołowym zawodnikiem wagi lekkiej UFC – Mateuszem Gamrotem, Borysem Mańkowskim, Romanem Szymańskim, Jakubem Wikłaczem czy Sebastianem Rajewskim.

Pojedynek Daniela Rutkowskiego z Lom-Alim Eskievem był już zestawiony na galę KSW 73, ale reprezentant UFD Gym musiał się z niego wycofać z powodu choroby. Ostatecznie Daniel Rutkowski zmierzył się wówczas z doświadczonym Brazylijczykiem, Reginaldo Vieirą i wygrał z nim na punkty. W poprzednim starciu Rutkowski ciężko pracował i szybko podniósł się po marcowym niepowodzeniu, kiedy to przegrał walkę o mistrzowski pas KSW z Salahadinem Parnessem. W Warszawie na KSW 73, Rutkowski stoczył trzy ciężkie rundy z Vieirą. Nasz wojownik dużo atakował, miał w każdej rundzie sporą przewagę, oddał kilka mocnych ciosów łokciami, ale rywal był bardzo wytrzymały.

Daniel Rutkowski to były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi piórkowej KSW. W marcu tego roku podczas gali KSW 68 zmierzył się z czempionem, Salahdine'em Parnasse'em, ale musiał uznać jego wyższość w klatce. Przegrana ta przerwała niesamowitą serię czternastu walk bez porażki w wykonaniu popularnego „Rutka”. Radomianin jest byłym mistrzem organizacji FEN oraz Babilon MMA. W debiucie dla KSW pokonał Filipa Pejicia jednym z najbardziej widowiskowych nokautów 2021 roku w Polsce.

W przypadku ewentualnego zwycięstwa Rutkowskiego z Eskievem, Polak otrzyma szansę zrewanżowania się Parnassowi. Jak twierdzi sam Radomianin – mocno się rozwinął od ostatniego pojedynku.