Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dary dla biednych mieszkańców powiatu przysuskiego

/Sok/
Przygotowane przez wolontariuszy paczki trafiły do najbardziej potrzebujących rodzin z powiatu przysuskiego.
Przygotowane przez wolontariuszy paczki trafiły do najbardziej potrzebujących rodzin z powiatu przysuskiego. Archiwum
Po raz drugi w naszym powiecie dziesiątki osób otrzymało dary na święta od wolontariuszy Szlachetnej Paczki. Opał na zimę, ubrania, jedzenie, zabawki, ale też i buty, materace - te dary trafiły do biednych mieszkańców z powiatu. W ostatni weekend odbył się finał Szlachetnej Paczki w Przysusze.

Regionalny sztab Szlachetnej Paczki działał w Przysusze, ale w tym roku także razem z wolontariuszami w Radomiu.

- Finał akcji rozpoczęliśmy w sobotę od rana, a skończyliśmy wiele godzin później, gdy dostarczyliśmy już ostatnią paczkę. Obdarowaliśmy w sumie 14 rodzin z gmin Przysucha, Potworów i Rusinów - mówi Rafał Kacperski, liderka Szlachetnej Paczki w Przysusze.

Rafał Kacperski już po raz drugi prowadził akcję w naszym powiecie. W jego zespole działały wolontariuszki: Dorota Gornas, Kasia Kowalska, Marzena Pakosz, Justyna Dąbrowska, Ania Surmacz.
Radość rodzin była ogromna. Były łzy wzruszenia, niektórym odejmowało mowę. Obdarowywani byli zaskoczeni ogromem pomocy.

- Z prezentów dla rodzin, cieszyłyśmy się tak, jakbyśmy same je otrzymały - mówiły uradowane wolontariuszki.

Paczki były wspaniałe. Jedna z matek dostała dwa materace na łóżka, bo jej dzieci spały do tej pory na gołych deskach, ledwie przykryte kocem.

Innym razem dwie dziewczynki dostały firmowe lalki, o których marzyły. Na widok lalek tak się zachwyciły, że każda z nich przytulała je potem jakby bojąc się, że utracą maskotkę.

- Nie da się opisać radości chłopca, który chciał mieć zegarek. Dostał go i był bardzo dumny - dodał Rafał Kacperski.

POZNALI POTRZEBY

Akcja udała się dlatego, że wolontariusze poznali wcześniej konkretne potrzeby rodzin, wczuwali się w sytuację tej rodziny i przygotowali pomoc.

Ekipa niosących pomoc z Przysuchy zorganizowała wsparcie dla 14 rodzin z trzech gmin.

- Pracowaliśmy dwa dni na najwyższych obrotach, dobrze, że w dawaniu serce wolontariusza nigdy się nie męczy. Cieszymy się, że tak wielu ludzi chciało pomagać - mówią młodzi.

Jak zapowiadają wszyscy wolontariusze, już za rok wezmą udział w kolejnym finale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie