Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dbajmy o zwierzęta zimą! Jak pomóc czworonogom?

/inia/
- Trzeba pamiętać o dokarmianiu bezdomnych zwierząt – przekonuje Halina Michalska, którą spotkaliśmy na spacerze z psem. – O swojego też dbam. Spacerując z nim zimą staram się unikać miejsc najbardziej posypanych solą i skracam spacery.
- Trzeba pamiętać o dokarmianiu bezdomnych zwierząt – przekonuje Halina Michalska, którą spotkaliśmy na spacerze z psem. – O swojego też dbam. Spacerując z nim zimą staram się unikać miejsc najbardziej posypanych solą i skracam spacery. T. Klocek
Głodne i zmarznięte - zwierzęta też liczą na naszą pomoc zimą
Radomskie schronisko prosi o przekazanie jednego procenta na pomoc zwierzętom
Radomskie schronisko prosi o przekazanie jednego procenta na pomoc zwierzętom

Radomskie schronisko prosi o przekazanie jednego procenta na pomoc zwierzętom

Zima i mróz to najgorszy okres dla zwierząt. Zwłaszcza tych bezdomnych. W mroźne dni nie mają się gdzie schronić a pożywienie przykrywa im śnieg. Radzimy co zrobić, by pomóc im przetrwać, bo bez nas mogą nie przeżyć.

Radomskie schronisko pęka w szwach, zwierzaki przyjmowane są tylko z interwencji. Wiosną i latem sobie radzą, ale zimą niemal przymierają głodem. Dlatego wielu mieszkańców Radomia dokarmia bezdomne zwierzęta narażając się na złośliwości sąsiadów. - Zawsze wyniosę na karmnik jakieś okruchy dla ptaków a na dole zostawiam a to kości z mięsa a to jakąś wędlinę czy resztki z obiadu dla psów - mówi pani Zofia, mieszkanka centrum. - Sąsiedzi się denerwują, ale jak te zwierzaki mają same sobie pomóc? Przygarnąć nie mogę to chociaż dokarmię.

W ten sposób postępuje wiele osób, niektórzy budują nawet bezdomnym psom prowizoryczne budy, byleby miały gdzie się schronić przed zimnem. Mają też stałe miejsca, najczęściej przy śmietnikach, gdzie zostawiają resztki z domowych posiłków. Warto pamiętać, by jedzenie było świeże, stare najlepiej wyrzucić do kosza, bo może zaszkodzić nawet zwierzętom.

W mroźne dni trzeba pomóc także kotom, które nie są przystosowane do mrozów i w tak niskich temperaturach po prostu giną. Uchylmy okno piwnicy czy wpuśćmy je do szopy, gdzie będą mogły znaleźć ciepły kąt.

SCHRONISKO PROSI O POMOC

Zima to trudny czas także dla zwierząt w schronisku. - Potrzebujemy więcej jedzenia i koców czy dywanów, którymi można wyłożyć boksy, by zabezpieczyć zwierzaki przed chłodem - mówi Agnieszka Urbańska, kierownik Radomskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. - Staramy się jak możemy, boksy są ocieplone, ale koce, kołdry czy dywany szybko się niszczą.

Zwierzęta potrzebują też więcej pożywienia. Potrzebna jest przede wszystkim sucha karma i karma w puszkach. - Mamy też szczeniaki i potrzebna jest karma właśnie dla szczeniąt - mówi kierownik. - Bardzo przyda się też suchy chleb. Zamiast go wyrzucać lepiej uzbierać większa ilość i przywieźć do nas.
Po większe ilości karmy pracownicy schroniska są w stanie podjechać. - Dysponujemy tylko jednym samochodem i czasem jest trudno, ale jeśli ktoś będzie chciał przekazać większą ilość karmy to prosimy o kontakt z nami.

ZIMNO W BUDACH

O zabezpieczeniu psów przed zimą muszą pamiętać zwłaszcza właściciele psów mieszkających w budach i kojcach. Takie zwierzęta potrzebują wtedy więcej pokarmu, bo posiłek ma dostarczyć psu energię, która pozwoli mu przetrwać noc w niekorzystnych warunkach pogodowych. Wodę warto podawać lekko podgrzaną. - Pamiętajmy również, iż pozostawiona na dłuższy czas woda w misce zamarznie a pies pozostanie bez dostępu do wody - przypomina Piotr Jaworzyński, lekarz weterynarii, ekspert Butcher's Pet Care, program "Dobrze nam ze sobą".

Kojce i budy należy odizolować od podłoża, takim materiałem jak styropian bądź trociny, na których następnie postawimy budę. Wejście do budy trzeba zasłonić jakimś ciężkim materiałem, zabezpieczyć dach przed wilgocią przy użyciu grubej folii, na wypadek gdyby na dachu budy zalegał śnieg i ocieplić wnętrze budy.

O PSA W DOMU TEŻ TRZEBA DBAĆ

Podczas dużych mrozów musimy także pamiętać o naszych domowych pupilach. Nie każda rasa psa tak samo znosi ujemne temperatury. - Siberian, Husky, Chow-Chow czy Alaskan Malamut wręcz uwielbiają śnieg i mróz, ponieważ ich futro doskonale izoluje od zimna - mówi Piotr Jaworzyński. - Niemniej, jednak większość z naszych pupili nie jest tak dobrze przystosowana do mrozów. Nie oznacza to, że ujemne temperatury całkowicie wykluczają długie spacery z naszym czworonożnym ulubieńcem. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach, aby uprzyjemnić naszemu psu zabawę nawet podczas tych mroźnych dni.

Warto obserwować jak pies znosi dłuższe spacery w niskich temperaturach. Przed wyjściem można opuszki łap psa zabezpieczyć specjalnie do tego przeznaczonymi preparatami ochronnymi jak wazelina czy tłusty krem. A po powrocie ze spaceru umyć łapy, by wypłukać sól, którą posypywane są drogi. Taka sól może doprowadzić do popękania opuszek na łapach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie