Decathlon 5. liga mazowiecka, pierwsza kolejka. Grało pięć drużyn z regionu radomskiego. Zobacz zdjęcia

Naprzód Zielonki - Radomiak II Radom 1:1 (0:0)
Bramki: Jan Jaworski 88 - Guilherme Zimovski.
Rezerwy Radomiaka były faworytem konfrontacji. Po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej Guilherme Zimovski zdobył prowadzenie dla Zielonych. Napastnik Radomiaka zamykał akcję na tak zwanym drugim słupku i strzelił nie do obrony. Kiedy wydawało się, że radomianie kontrolują wydarzenia i dowiozą zwycięstwo, na rozpaczliwą akcję zdecydowali się miejscowi i w 89 minucie gola dającego remis gospodarzom zdobył Jan Jaworski.

- Nasz pomocnik zagrał ze środkowej strefy do Janka, a ten skorzystał z okazji i wyrównał. My się cieszymy z tego punktu. Radomiak był faworytem i przy odrobinie szczęścia powinien zdobyć kolejne gole. Rywale byli częściej przy piłce, kreowali grę. Jednak wytrzymaliśmy napór rywala, a sami w końcówce wyrównaliśmy

- skomentował dla Echa Dnia Marek Kamiński, prezes Naprzodu.

LKS Chlebnia- Drogowiec Jedlińsk 4:1 (2:0)
Bramki: Kamil Kasprzak, Łukasz Gwoździak, Konrad Marusiak i Damian Waniak - Patryk Wołczyński

Piłkarze Drogowca zaliczyli ligowy falstart. Nie dość, że sromotnie przegrali z LKS Chlebnia, to jeszcze zaprezentowali mizerną grę. Bramki dla miejscowych zdobywali Kamil Kasprzak, Łukasz Gwoździak, Konrad Marusiak i Damian Waniak.

- Wymienieni wykorzystali tylko część swoich okazji. Tak po prawdzie powinniśmy wygrać dużo wyżej, bo stworzyliśmy sobie masę sytuacji. Drogowiec na początku drugiej części zdobył kontaktowego gola, ale szybko ponownie kontrolowaliśmy przebieg meczu. Wygraliśmy zasłużenie - powiedział Echu Dnia Tomasz Felikasiak, trener LKS Chlebnia.

Honorowe trafienie dla piłkarzy z Jedlińska zaliczył Patryk Wołczyński. Akcja miała miejsce zaraz po wznowieniu gry w drugiej połowie, a gracz Drogowca wykorzystał dogranie w pole karne ze stałego fragmentu, po czym z bliska skierował piłkę do siatki.

Proch Pionki - Znicz II Pruszków 1:4 (0:2)
Bramki: Michał Kucharczyk 66 z karnego - Tymon Proczek - trzy w 40, 44 i 88, Adrian Kazimierczak 48
W debiucie w 5. Lidze w sezonie 2024/2025 Proch mierzył się z rezerwami Znicza Pruszków. Ale w tym przypadku słowo "rezerwy" nie ma racji bytu. Wszak do Pionek przyjechało ośmiu zawodników z pierwszoligowego Znicza, a sześciu z nich wystąpiło od pierwszej minuty.

Piłkarz będący w szerokiej kadrze pierwszoligowca Tymon Proczek skompletował w Pionkach hat - tricka. Dwa gole zdobył strzelając z rzutów wolnych, a jedno trafienie zaliczył Adrian Kazimierczak.

Proch robił ile w jego mocy, by dobrze zaprezentować się na inaugurację sezonu. Stać go było na honorowego gola, autorstwa Michała Kucharczyka. Piłkarz Prochu wykorzystał w 66 minucie rzut karny, podyktowany za faul na Jakubie Samborze. . Miało to miejsce przy stanie 3:0 dla rezerw Znicza.

Generalnie Proch przegrał wysoko, ale nie zostawił po sobie "spalonej ziemi". Trudno powiedzieć, jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby przy stanie 0:0 Rafał Gil z Prochu wykorzystał w pierwszej połowie sytuację sam na sam z bramkarze Pruszkowa. Gracz z Pionek przegrał jednak rywalizację z golkiperem Znicza.

Zobaczcie skrót meczu Proch Pionki - Znicz II Pruszków

Tak mecz ocenił trener Prochu Pionki Paweł Górak

Artur Januszewski , trener Znicza II Pruszków

Podlasie Sokołów Podlaski - LKS Promna 2:3 (1:1) (
Bramki: Jakub Grzeszak dwie, Przemysław Ostrowski
Klasą w tym meczu błysnął Jakub Grzeszak, który dla Promnej ustrzelił dublet, a trzecią bramkę dla zespołu z regionu radomskiego zdobył Przemysław Ostrowski. Generalnie zespół LKS Promna musiał gonić wynik. W 6 minucie trafił Mateusz Omieciucha, który wykorzystał niefrasobliwość defensywy Promnej. Na szczęście przyjezdni nie dość, że odrobili straty, to jeszcze zdołali wywalczyć cenne trzy punkty.

Energia Kozienice - Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 0:3 (0:1)

Jeśli Energia Kozinice poważnie myśli o awansie o klasę wyżej, to nie może prezentować takiego poziomu sportowego, jak w starciu z Ożarowianką.

Rywal już w trzeciej minucie po golu Pawła Giela objął prowadzenie. Po zmianie stron kolejne trafienia przyjezdnych spowodowały, że nasza drużyna przegrała sromotnie. W trakcie rywalizacji gospodarze nie mieli argumentów w ofensywie. Wynik został ustalony w doliczonym czasie gry.

W innych meczach 1. kolejki Decathlon 5. liga mazowiecka

• Żyrardowianka Żyrardów - Mazur Karczew 2:2
• KS Raszyn - Milan Milanówek 2:1
• Escola Varsovia Warszawa - Pogoń II Siedlce 1:2

Tabela

1. LKS Chlebnia 1 3 4-1
2. Znicz II Pruszków 1 3 4-1
3. Ożarowianka 1 3 3-0
4. LKS Promna 1 3 3-2
5. KS Raszyn 1 3 2-1
6. Pogoń II Siedlce 1 3 2-1
7. Mazur Karczew 1 1 2-2
8. Żyrardowianka 1 1 2-2
9. Radomiak II 1 1 1-1
10. Naprzód Zielonki 1 1 1-1
11. Podlasie Sokołów Podlaski 1 0 2-3
12. Escola Warszawa 1 0 1-2
13. Milan Milanówek 1 0 1-2
14. Drogowiec Jedlińsk 1 0 1-4
15. Proch Pionki 1 0 1-4
16. Energia Kozienice 1 0 0-3

W rozpoczętym się w sobotę 10 sierpnia nowym sezonie nic nie zmieniło się w regulaminie, co oznacza, że promocję uzyskają – podobnie, jak i przed rokiem – mistrz i wicemistrz.

Czytaj też: