Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Kosiniak-Kamysz przegrał? - mówi Mirosław Maliszewski, poseł i lokalny lider Polskiego Stronnictwa Ludowego

Janusz Petz
Janusz Petz
Mirosław Maliszewski, lider lokalnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Mirosław Maliszewski, lider lokalnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego. archoiwum Echo Dnia
O słaby wynik wyborczy kandydata ludowców i ocenę pierwszej tury wyborów prezydenckich pytamy posła Mirosława Maliszewskiego, lidera lokalnych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego i członka władz krajowych tej partii.

Wynik Władysława Kosiniaka – Kamysza musiał wszystkich członków partii rozczarować?

Wynik naszego kandydata był grubo poniżej naszych oczekiwań. Myśleliśmy, że będzie znacznie lepszy. Myśleliśmy, że w tej atmosferze kłótni wewnętrznej, która w Polsce jest taki głos rozsądku, pojednania Polaków – o co zwycięzcy w tym głosowaniu sami apelowali – odniesie skutek. Okazało się, że ludzie, którzy narzekają na bałagan, sami głosują na najbardziej bałaganiących. To jest także efekt podziałów. Społeczeństwo, rodziny są tak podzielone, że trudno tutaj o miejsce na racjonalne argumenty, przekonywanie się do swoich racji. Mamy pejzaż dwubiegunowy z korzyścią dla tych dwóch zwycięskich partii.

Jakie wnioski z wyborów trzeba wyciągnąć dla dalszego funkcjonowania Polskiego Stronnictwa Ludowego?

Cały czas budujemy Koalicję Polską. Uważam, że przyjdzie taki czas, iż ludzie docenią spokój i porządek. Według mnie w środowiskach wiejskich, nikomu nic nie ujmując, posłuch znalazła manipulacja w mediach publicznych. Była to manipulacja tak silna i na tak dużą skalę, poparta oszustwem, że bardzo dużo ludzi w to wszystko uwierzyło. Trudno mi znaleźć jakąkolwiek dobrą decyzję obecnego rządu dla rolnictwa, poza programem „500 plus”. Negatywnych mógłbym pokazać co najmniej kilka.

Zbigniew Kuźmiuk, były wiceszef Polskiego Stronnictwa Ludowego, obecnie w Prawie i Sprawiedliwości pytany o wynik kandydata jego dawnej partii stwierdził między innymi, że PSL odczuło negatywnie, prowadzone trochę na siłę, odmładzanie kierownictwa partii. Co Pan na to?

Jeśli miał na myśli samego Władysława Kosiniaka – Kamysza to jest w błędzie. Kosiniak – Kamysz jako kandydat drugiego wyboru jest bardzo pozytywnie oceniany. Nie ma elektoratu negatywnego. Poza tym mimo wszystko Władysław Kosiniak – Kamysz miał przecież wynik lepszy niż nasi poprzedni kandydaci w wyborach prezydenckich.

W tych wyborach mieliście poparcie Pawła Kukiza, który przypomnijmy, w poprzednich wyborach prezydenckich zebrał ponad 20 procent głosów. Okazało się, że głosy wasze i ugrupowania „Kukiz 15” wcale nie sumują się i zamiast być lepiej jest gorzej?

Będziemy na pewno kontynuowali projekt „Koalicja Polska”. Trzeba jednak dokonać analizy, czy te głosy, które padły na Władysława Kosiniaka – Kamysza pochodzą w części chociaż od Pawła Kukiza. Nie wiem, czy elektorat Pawła Kukiza nie przeszedł już do Prawa i Sprawiedliwości, albo Konfederacji. Trzeba dokonać takiej analizy, ale dziś za wcześnie o tym mówić.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie