Długa budowa zbliża się ku końcowi. Dom Pomocy Społecznej rośnie w oczach

Zakończyła się budowa, trwają prace wykończeniowe - to już kolejny etap przebudowy w Niedabylu. Lada dzień ogłoszony będzie przetarg na wyposażenie. Dom pomocy będzie gotowy zanim zaczną obowiązywać surowe przepisy.

Do końca tego roku wszystkie tego typu placówki muszą być dostosowane do nowych, unijnych przepisów. Są one rygorystyczne i stawiają wysokie wymagania. Kto się nie dostosuje będzie musiał zniknąć. Domy pomocy będą zamykane. Na szczęście nie grozi to Niedabylowi.

WIĘCEJ MIEJSCA

Właśnie zakończył się tam kolejny etap rozbudowy placówki. Stoi już nowe skrzydło. W budynku ułożono instalacje elektryczna i wodno - kanalizacyjną, wewnątrz wykonane są tynki i wylewki na podłogach, są już też okna. W nowej części będą pokoje dla 20 pensjonariuszy oraz winda.

- Zaczęło się już układanie płytek w łazienkach - mówi Izabela Lorenc, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu. - Niedługo ogłosimy przetarg na wyposażenie, czyli sprzęt medyczny, rehabilitacyjny, meble i wyposażenie pralni. Do 30 października wszystko powinno być gotowe.

Równocześnie trwa też remont w części budynku głównego. Prace są prowadzone w pomieszczeniach, z których przeniesiono pensjonariuszy.

- Musimy prowadzić remont etapami - tłumaczy Izabela Lorenc. - Nasi podopieczni musza mieć zapewnione właściwe warunki.

ROZBUDOWA NA UNIJNE

W starej części Domu Pomocy Społecznej trzeba między innymi wyburzać ściany, żeby przygotować nowe pokoje dla pensjonariuszy.

- Wszystkie muszą być dwu, trzyosobowe i mieć łazienki - mówi Izabela Lorenc, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu.

W starym budynku przygotowana będzie jeszcze jadalnia, świetlica, biblioteka i sala doświadczania świata dla dzieci głęboko upośledzonych.

Na prace powiat białobrzeski dostał unijną dotację. Pieniędzy wystarczy też na remont i wyposażenie pralni oraz zagospodarowanie terenu wokół ośrodka. Ma tam powstać między innymi plac rekreacyjny i miejsce do spędzania czasu przy ognisku.