Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom pomocy w Niedabylu wraca do normalności. Zakończyła się kwarantanna, po kilku tygodniach pracownicy wrócili do rodzin. Trwa dezynfekcja

ik
W sobotę 11 kwietnia do placówki w Niedabylu weszła pierwsza grupa pracowników, którzy kwarantannę spędzali w swoich domach.
W sobotę 11 kwietnia do placówki w Niedabylu weszła pierwsza grupa pracowników, którzy kwarantannę spędzali w swoich domach. Starostwo Powiatowe Białobrzegi
Kolejne dobre informacje docierają z Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu. W czwartek Sanepid wydał decyzję o zakończeniu kwarantanny. Wszyscy, pracownicy i podopieczni są zdrowi. Członkowie personel, którzy spędzili kilka tygodni w placówce są już z rodzinami. Do pracy wróciły pozostałe osoby. Trwa dezynfekcja budynku. Wciąż jednak obowiązują rygorystyczne zasady higieniczne, żeby koronawirus znowu nie zaatakował w Niedabylu.

O tym, że w Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu personel i pensjonariusze pokonali koronawirusa pisaliśmy w Wielką Sobotę. Zgodnie z procedurami, wszystkich, którzy przebywali w placówce przebadano dwukrotnie. Wyniki potwierdziły, że są zdrowi.

Koniec kwarantanny, powrót do normalności

Już w sobotę pierwsza grupa personelu, który w Niedabylu był nieprzerwanie od 23 marca wyszła do domów. Kolejne osoby opuszczały dom pomocy w poniedziałek i wtorek. Ostatnie osoby wróciły do rodzin w czwartek.

Także w czwartek 16 kwietnia Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Białobrzegach zdecydowała o zdjęciu kwarantanny z Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu. Oznacza to, że placówka może wrócić do normalnego trybu pracy. Teraz personel po skończonej zmianie będzie mógł wrócić do domów. Trwa ustalanie grafików pracy.

- Do tej pory, w związku z kwarantanną osoby, które weszły do domu pomocy musiały tam już pozostać - mówi Sylwester Kordul, starosta białobrzeski. - W sumie kwarantanną było objętych 16 pracowników. 15 osób z naszego personelu oraz pan pielęgniarz, którego do pracy w Niedabylu skierował wojewoda. Wszyscy teraz mogą odpocząć z rodzinami. Już wcześniej do swoich obowiązków wróciło pięć osób, które odbywały kwarantannę w domach.

Kolejne osoby zatrudnione w Niedabylu będą systematycznie wracać do pracy. Część z nich odbywa jeszcze kwarantannę.

- Niektóre osoby miały negatywne wyniki badań, ale ich domownicy byli zakażeni. Więc i tak nie będą nie będą mogli wrócić dopóki wszyscy nie wyzdrowieją i nie zakończą kwarantanny - dodaje Sylwester Korgul.

Dezynfekcja i środki ostrożności

W czwartek w Domu Pomocy Społecznej była prowadzona dezynfekcja. Przez cały czas w placówce będą obowiązywały zaostrzone środki ostrożności. Pracownicy nadal będą używali między innymi maseczek, rękawiczek i kombinezonów. W placówce nadal obowiązuje zakaz odwiedzin.

- Praca będzie tak zorganizowana, żeby pracownicy poszczególnych zmian nie spotykali się ze sobą - wyjaśnia Sylwester Korgul.

W placówce jest zatrudnionych kilka osób, które jednocześnie pracują też w innych placówkach. - Ustaliliśmy, że co najmniej do końca kwietnia zrezygnują z zajęć w innych ośrodkach - mówi Sylwester Korgul. - Chcemy zrobić wszystko, żeby koronawirus nie został do placówki znowu przyniesiony.

Heroiczna praca personelu

Sylwester Korgul nie ma wątpliwości, że pokonanie koronawirusa to wyniki ciężkiej pracy i wielkiego poświęcenia personelu, który pozostał w Domu Pomocy Społecznej. Przypomnijmy, w pierwszej fazie zakażonych było aż 60 osób, w tym 52 pensjonariuszy i osiem osób z personelu. Wszyscy, przez całą kwarantannę zajmowali się podopiecznymi.

Po pierwszym szoku pracownicy przystąpili do działań. Odizolowali osoby zakażone od zdrowych. Od początku drobiazgowo pilnowali, żeby nie było kontaktów między grupami. Używali wszelkich możliwych środków zabezpieczeń.

- To była heroiczna praca ze strony tych ludzi - mówi Sylwester Korgul. - Jestem pełen podziwu, jak dobrze sobie poradzili. Niektórzy z nich byli przecież chorzy, przez kilka tygodni byli w izolacji, nie mogli spotkać się z rodzinami. Poradzili sobie, włożyli w pracę wiele wysiłku.

[polecane]19985137[/polecane]

Galeria Słoneczna w Radomiu jest otwarta, i choć nie ma w niej tłumów, czynne są punkty takie jak market spożywczy, drogerie, pralnia czy sklep zoologiczny. Zobacz, jak wygląda centrum handlowe w czasie epidemii koronawirusa.

Radom. Galeria Słoneczna w dobie koronawirusa. Jak wygląda c...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie