Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotarliśmy do uratownego bezdomnego. Pyta: Jak żyć?

/inia/
Pan Zdzisław zostanie w noclegowni do niedzieli.
Pan Zdzisław zostanie w noclegowni do niedzieli. Ł. Wójcik
Został wykąpany, ogolił się, bo miał bardzo długie włosy i brodę. Dostał też nowe ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy, bo w starych roiło się od insektów.

Wyjdą do bezdomnych

Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej: - Apelujemy, by zgłaszać nam podobne przypadki – mówi Piotr Stępień. - Jeśli jesteśmy świadkami
Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej: - Apelujemy, by zgłaszać nam podobne przypadki – mówi Piotr Stępień. - Jeśli jesteśmy świadkami podobnych sytuacji z udziałem osób bezdomnych dzwońmy pod bezpłatny numer telefonu 986 każda interwencja może uratować komuś życie.

Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej: - Apelujemy, by zgłaszać nam podobne przypadki - mówi Piotr Stępień. - Jeśli jesteśmy świadkami podobnych sytuacji z udziałem osób bezdomnych dzwońmy pod bezpłatny numer telefonu 986 każda interwencja może uratować komuś życie.

Wyjdą do bezdomnych

W Radomiu ruszy pilotażowy program wychodzenia z bezdomności. Projekt zrealizują wspólnie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Caritas Diecezji Radomskiej. Pieniądze na ten cel pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Celem programu jest podniesienie skuteczności systemu rozwiązywania i łagodzenia skutków bezdomności. Opracowane zostaną standardy usług skierowanych na bezdomnych i zagrożonych bezdomnością. W Radomiu zrealizowane zostaną dwa standardy takich usług: pracy socjalnej i streetworkingu, czyli innowacyjnej formy pracy socjalnej w środowisku klienta, w tym przypadku bezdomnego.

Skulony, przemarznięty i przykryty jedynie folią. Spał w lesie przy ulicy Kozienickiej. Jak mówi od półtora roku. W piątek rano znaleźli go strażnicy miejscy i odwieźli do noclegowni. Takich osób jak pan Zdzisław jest więcej w naszym mieście. Nie dajmy im zamarznąć.

Bezdomny człowiek "mieszkał" przy ulicy Kozienickiej w Radomiu (zdjęcia)

Pan Zdzisław ma 66 lat. Bezdomnym jest od 18 miesięcy. - Spałem tam ponad rok, dobrze mi było, bo gdzie miałem iść - mówi ściszonym głosem. - Ja bym tam wrócił, źle mi nie było.

SPAŁ W SZAŁASIE

Strażnicy znaleźli pana Zdzisława w lesie przy ulicy Kozienickiej. Mężczyzna zbudował szałas i spał w nim przykryty jedynie folią. Leżał na ziemi. - Był trzeźwy, ale bardzo wyziębiony i przemoczony - mówi Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej. - Dłuższe przebywanie w takim stanie mogłoby spowodować skrajne wyziębienie organizmu i w konsekwencji śmierć.

Strażnicy przewieźli mężczyznę do noclegowni przy ulicy Zagłoby, gdzie otrzymał ciepłe i suche ubrania i ciepły posiłek.

- Trafił do nas w piątek o 8.45 - mówi Mariusz Mędra, opiekun Domu dla Bezdomnych Kobiet Mężczyzn w Radomiu. - Przyjęliśmy go interwencyjnie. Został wykąpany, ogolił się, bo miał bardzo długie włosy i brodę. Dostał też nowe ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy, bo w tamtych roiło się od insektów. Takie mamy zasady.

OBIECAŁ, ŻE ZOSTANIE

Niemal wszystkie miejsca w noclegowni są już zajęte, ale pracownicy domu nikogo nie zostawią bez pomocy. Tak jak pana Zdzisława. Obecnie leży na łóżku polowym w korytarzu noclegowni. Kiedy go odwiedziliśmy spał przykryty kołdrą po samą szyję. Uparcie twierdził, że w lesie było mu ciepło, ale widać było, że ciepły posiłek i ciepły kąt przy kaloryferze sprawiły, że poczuł się lepiej.

Mężczyzna zostanie w noclegowni na trzy noce. - Po niedzieli zostanie podjęta decyzja co dalej - mówi Mariusz Mędra. - Ważne jest też, by osoba bezdomna dała sobie pomóc. Nam pan Zdzisław obiecał, że będzie korzystał z noclegowni. - Bo jak tu żyć - rozłożył smutno ręce.

Gdzie po pomoc?
Strażnicy miejscy patrolują tereny, na których przebywać mogą bezdomni: ogródki działkowe, węzły ciepłownicze, dworce, pustostany. Jeśli bezdomny potrzebuje pomocy, a jest trzeźwy odwożą go do noclegowni. Gdy jest pijany i znajduje się w sytuacji zagrożenia życia, wzywane jest pogotowie. Pracownicy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem 987 udzielają informacji na temat najbliższego schroniska, jadłodajni, punktu medycznego. Infolinia jest bezpłatna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie