Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat na drodze z Lipska do Iłży. Reanimacja nic nie dała...

/pok/
ilustracja
ilustracja sxc.hu
69-letniego lipszczanin zmarł za kierownicą

We wtorek przed godziną 20 dyżurny lipskiej policji otrzymał informację, że w miejscowości Lipa Miklas na jednym z pasów trasy z Lipska do Iłży stoi volkswagen. Auto miało włączone światła, a kierowca nie reagował na dawane mu sygnały. Natychmiast we wskazane miejsce pojechał patrol.

- Siedzący za kierownicą mężczyzna nie dawał oznak życia, funkcjonariusze próbowali go reanimować. Chwilę później nadjechał zespół medyczny. Niestety, stwierdzono już tylko zgon - mówił nam Tomasz Wielicki, oficer prasowy lipskiej policji.

Zmarły to 69-letni mieszkaniec Lispka. Policja przypuszcza, że najprawdopodobniej jadąc zasłabł i zdążył jeszcze zatrzymać auto. Najprawdopodobniej samochód stał w tym miejscu przez kilkanaście minut, zanim ktoś zadzwonił na policję.

- Apelujemy, by w takich sytuacjach natychmiast reagować, bo liczy się każda minuta - dodał Tomasz Wielicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie