- Na podwórku ciął drewno piłą elektryczną i ta zsunęła mu się na stopę. Szczęście w nieszczęściu nie uszkodził nogi poważnie, ale musiał szybko przejść operację, aby ratować kończynę. Będzie sprawny, ale dopiero za kilka miesięcy. Dla nas to duża strata i osłabienie, bo Michał nigdy nie schodził poniżej solidnego poziomu - mówi trener Bolesław Strzemiński.
Noga Michała Gila jest poważnie uszkodzona. Mięśnie i naczynia krwionośne były mocno poszarpane. Lekarze uratowali kończynę, zawodnik będzie chodzić, ale czy wróci do piłki, tego na razie nie wiadomo.
Na tym nie koniec problemów Oskara. W ostatnich dniach mocno przeziębiony był Paul Mngnuni. Zawodnik pochodzący z Republiki Południowej Afryki trafił nawet z wysoką gorączką do szpitala. W najbliższy piątek z Pogonią Grodzisk Mazowiecki raczej nie wystąpi.
Na lekki uraz narzeka też obrońca, Cezary Zieliński, ale on do piątku powinien się wykurować. Pocieszający jest fakt, że po pauzie za kartki, wraca już Mariusz Moskwa.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
