Dramatyczny apel i sytuacja Marka Bartosa spod Przysuchy. Ze szpitala wypisano go z ogromną raną. Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie (WIDEO)

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Pan Marek prawie 20 lat temu miał wypadek motocyklowy i od tamtej pory nie doszedł do pełnego zdrowia. Jest inwalidą poruszającym się na wózku.

- Mimo swojej niepełnosprawności pan Marek był bardzo aktywnym człowiekiem. Pracował u nas, był pogodnym człowiekiem, który doskonale sobie radził, mimo swoich ograniczeń. Od początku stycznia przebywa na zwolnieniu lekarskim, a jego apelu, który zamieścił w Internecie dowiedziałam się, jak szybko pogorszyło się jego zdrowie, w jak fatalnym stanie się znalazł - mówi nam Anna Ślusarczyk, pracodawca pana Marka.

Mężczyzna zamieścił dramatyczny apel. Po dawnym wypadku ma zapalenie tkanki łącznej, zapalenie tkanki łącznej tułowia, porażenie kończyn dolnych i czterokończynowe, zakażenie biodra lewego w przebiegu pourazowego porażenia kończyn dolnych, Inne miejscowe zakażenia skóry i tkanki podskórnej. W nagranym filmie mężczyzna twierdzi, że został wypisany ze szpitala w Opocznie z głęboką raną. Od tego czasu oczekiwał na kolejna operacje w Otwocku, a jego stan zdrowia w tym czasie znacznie się pogorszył.

KLIKNIJ, ABY POMÓC PANU MARKOWI ZA POŚREDNICTWEM ZRZUTKA.PL
KLIKNIJ, ABY POMÓC PANU MARKOWI ZA POŚREDNICTWEM STRONY POMAGAM.PL

Apel o pomoc zamieściły też portale zrzutka.pl i pomagam.pl. Wyliczają, że koszt leczenia i rehabilitacji wynosi 50 000 złotych. Suma ta jest niemożliwa do uzbierania przez Marka i jego rodzinę . - Potrzebna jest wasza pomoc. Wierzymy w to, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie pomóc Markowi w walce z chorobą - czytamy w apelu na zrzutka.pl.

- Wiem, że w ubiegłym tygodniu pan Marek przeszedł już operację w Otwocku, ale pomoc, rehabilitacja, nadal mu jest potrzebna - dodaje Anna Ślusarczyk.