Drastyczne podwyżki cen benzyny. Kierowcy bojkotują stacje. Sprawdź, gdzie jest najtaniej

W Internecie krąży apel do kierowców, aby nie tankowali paliw na stacjach - Statoil i BP. To jedna z reakcji kierowców na szalejące ceny paliw.

Apel, rozsyłany metodą łańcuszka świętego Antoniego, wzywa do wstrzymania się z tankowaniem do końca roku w dwóch wielkich sieciach - Statoil i BP. "Jeśli nie będą sprzedawały paliwa, będą zmuszone do obniżenia ceny. Jeśli one obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów" - piszą autorzy apelu.

Nie wiadomo do końca, czy autorami apelu są kierowcy, czy na przykład właściciele mniejszych stacji benzynowych. Trudno jednak ukryć, że ceny paliw w obu firmach nie należą do najniższych.

Po podwyżce w stacji Mal - Oil, należącej do sieci BP w Skurowie koło Grója cena najpopularniejszej benzyny "bp95" przekroczyła barierę 5 złotych, z kolei na stacji Statoil w Kozienicach cena "95-tki" wynosiła 4,99 złotego.

Wiele stacji paliw ze sporym poślizgiem reaguje na zmieniającą się sytuację na rynkach paliw, stąd nowe ceny pojawiają się z kilkudniowym, albo nawet tygodniowym opóźnieniem.

Uwzględniając jednak zmiany cen hurtowych obowiązujących w rafineriach w Gdańsku i Płocku, a także sytuację na rynkach światowych można być pewnym, że benzyna i olej napędowy zdrożeją wszędzie.

Na stacjach paliw w regionie radomskim w ciągu ostatniego tygodnia benzyna zdrożała średnio o około 10 groszy na litrze, a olej napędowy o kilkanaście groszy. W nieco lepszej sytuacji znaleźli się posiadacze aut napędzanych autogazem. Cena tego paliwa zmniejszyła się o kilka groszy.

Rosnące ceny paliw spowodują wzrost cen większości towarów, ale w pierwszej kolejności doprowadzają do dramatycznej sytuacji firmy transportowe.

- W piątek wstrzymałem świadczenie jakichkolwiek usług. To nie ma sensu. Przez ostatnie dwa lata nie zmieniły się ceny usług transportowych za jeden kilometr, a cena ropy wzrosła o 1 złoty 40 groszy za litr. Jeżdżenie generowałoby tylko coraz większe straty - powiedział chcący zachować anonimowość właściciel radomskiej firmy transportowej posiadającej 10 pojazdów. Zdaniem naszego rozmówcy już w tej chwili większość firm transportowych w regionie stanęło przed bliską perspektywą bankructwa.

W Radomiu najniższe ceny obowiązują w samoobsługowych stacjach Neste - na ulicy Wernera i przy centrum handlowym M-1 oraz na stacji przy hipermarkecie E.Leclerc (cena litra benzyny bezołowiowej wynosi tam 4 złote 80 groszy). Najtańszy autogaz jest na stacji Huzar przy ulicy Domagalskiego.
W regionie warto tankować na małych stacjach przy głównych drogach krajowych. Jadąc z Radomia w kierunku Lublina autogaz można zatankować na przykład na stacji w Goździe (2 złote 48 groszy). Jadąc w kierunku Kielc najtaniej jest na stacji prywatnej w Dobrucie, na trasie z Radomia do Odrzywołu można tankować na stacji w miejscowości Żdżary koło Przytyka. Jadąc z kolei z Radomia do Piotrkowa Trybunalskiego tanie paliwo jest w Wolanowie i okolicznych stacjach.