[galeria_glowna]
Kilka dni temu kolejarze załatali część dziur na placu dworcowym w Radomiu. Teraz dziury są, jeśli nie takie same, to większe.
Plac dworcowy od dawna jest placem budowy, a otaczająca go droga bardziej przypomina poligonową niż miejską. Z ogromnymi wybojami i dziurami muszą się mierzyć kierowcy wyjeżdżający spod dworca, a także z pobliskiej stacji paliwowej czy kina Helios.
Sytuację pogarsza fakt, że od kilku miesięcy wyasfaltowana, środkowa część placu została ogrodzona i nie można z niej korzystać. Niezmienne pozostają dziury i to pomimo tego, że przed kilkoma dniami po wielokrotnych apelach kolejarze starali się je załatać.
"Prace były wykonywane przez kilka ostatnich dni. Idealnie równo nie jest, ale dużo lepiej niż przedtem" - pisaliśmy przed tygodniem. Niestety - prowizoryczny remont nie na wiele się przydał, przyszła odwilż i dziury "odżyły".
- Ten wyjazd jest prawdziwym skandalem - skarżył się w rozmowie z nami jeden z kierowców, Dominik Gozdur.
Nadal nie wiadomo, kiedy zakończy się remont dworca i placu dworcowego. Polskie Koleje Państwowe nie wybrały jeszcze nowego wykonawcy remontu, choć po zerwaniu umowy z Mostostalem, rzecznik grupy PKP zapewniał, że dworzec będzie gotowy do końca tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?