Tragedia rozegrała się w czwartek. Kilkanaście minut po godzinie 20 do oficer dyżurny białobrzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że przy drodze krajowej numer 48 w Wyśmierzycach leży mężczyzna.
Policjanci, którzy dojechali na miejsce nie mieli wątpliwości, że mężczyznę jadącego na rowerze potrącił samochód. 70 - latek zginął na miejscu. Kierowca samochodu uciekł. Policjanci na miejscu wypadku znaleźli dowody na to, że 70 - latka potrącił fiat 126p. Mundurowi ustalili, że kierowcą mógł być mieszkaniec pobliskiej wsi. Pod wskazany adres dyżurny wysłał kolejny patrol. Na podwórku policjanci znaleźli rozbitego malucha. Jego kierowcy, 20 - latka nie było w domu, zdążył uciec.
Policjanci szukali go przez całą noc. Tymczasem sprawca wypadku w piątek, kilka minut po godzinie 8 sam zgłosił się na komendę. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Po badaniu alkomatem pobrana mu została krew do badań na zawartość alkoholu. Za ucieczkę z miejsca wypadku grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?