Uczniowie pobliskich szkół, władze spółdzielni mieszkaniowej a także mieszkańcy Ustronia posadzili w czwartek papieskie drzewka. Jednym z nich jest dąb upamiętniający ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
Sadzenie drzewek rozpoczęto o godzinie 11. Wybranym miejscem nasadzeń stała się jednostka C w rejonie bloku numer 38 A przy ulicy Osiedlowej.
- To już tradycja. Drzewka posadziliśmy trzeci raz. Robimy to co roku w kwietniu by uczcić śmierć i pontyfikat Jana Pawła II - mówi Edward Śpiewak, mieszkaniec Ustronia i inicjator akcji sadzenia drzewek.
Drzewka sadzili pracownicy spółdzielni mieszkaniowej Ustronie, mieszkańcy osiedla, a także uczniowie Publicznego Gimnazjum numer 2, Publicznej Szkoły Podstawowej numer 9 oraz szkoły sportowej.
- Przyszłyśmy zasadzić drzewka, bo zależy nam by nasze osiedle było zielone. Będziemy zwracać uwagę wszystkim, którzy nie będą o nie dbać - mówią Ola, Monika, Paulina, Wiktoria i Martyna uczennice klasy II F Publicznego Gimnazjum numer 2 w Radomiu.
- Miały być z nami jeszcze maluchy z trzech przedszkoli, ale ze względu na pogodę musiały zostać w placówkach. Na pewno dzieci przyjdą tu w ciągu najbliższych dni i zobaczą jak rosną drzewka - mówi Edward Śpiewak.
W tym roku pośród kilkudziesięciu drzew mieszkańcy posadzili sadzonkę dorodnego dębu. Symbolizuje on katastrofę pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 ofiar. Sadzonki zapewniły Lasy Państwowe w Radomiu.
- To nasz zaufany i sprawdzony dostawca. Sadzonki przyjmują się i doskonale rosną. Mamy nadzieję, że tak będzie i w tym roku - mówi Edward Śpiewak.
Mieszkańcy osiedla Ustronie już od dawna zabiegają o utworzenie pięknego parku, który stanowiłby płuca największego z radomskich osiedli.
Spółdzielnia Ustronie już w ubiegłym roku zgodziła się nieodpłatnie przekazać miastu ponad dwa hektary gruntu pod park. To teren od cieku wodnego między oczkiem wodnym przy ulicy Czarnej, a aleją Jan Pawła II. Miasto musi przekazać pieniądze na projekt i budowę parku. Na razie wiadomo, że większość radnych popiera inwestycję, ale jej realizacja wciąż stoi pod znakiem zapytania.
- Pierwsza sprawa to budowa parku, druga to jego utrzymanie. My jako spółdzielnia jesteśmy w stanie pomóc w utrzymaniu bo i tak kosimy na tym terenie trawę, podlewamy krzewy i podcinamy drzewka - mówi Jan Zelek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ustronie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
