Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie nowe wystawy zostały otwarte w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Zobaczcie zdjęcia

Barbara Koś
- Cieszy nas bardzo, że Elektrownia ma już swoją publiczność - mówił dyrektor Włodzimierz Pujanek.
- Cieszy nas bardzo, że Elektrownia ma już swoją publiczność - mówił dyrektor Włodzimierz Pujanek. Barbara Koś
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia przy ulicy Kopernika 1 zaprosiło w piątek, 24 marca, na otwarcie dwóch nowych ekspozycji: Norberta Delmana, rzeźbiarza, performera, twórcy wideo, instalacji i grafik oraz Lii Kimury, malarki i projektantki mody.

Dwie nowe wystawy otwarto w radomskiej Elektrowni

Na ten międzynarodowy, jak podkreślano, wernisaż, przybyło bardzo wielu widzów, co pochwalił Włodzimierz Pujanek, dyrektor Elektrowni.

- Zauważamy tę obecność na kolejnych wernisażach i cieszy nas bardzo, że Elektrownia ma już swoją publiczność. Są też goście z Warszawy, Krakowa, nawet Gdańska. A sama wystawa ma dziś wymiar międzynarodowy - mówił dyrektor Pujanek.

Nowa ekspozycja to dwie nowe wystawy indywidualne: polskiego rzeźbiarza, Norberta Delmana i japońskiej artystki, Lii Kimury.

Oboje reprezentują młode pokolenia twórców, na co zwrócili uwagę Łukasz Rudecki, dyrektor artystyczny Elektrowni i Paweł Witkowski, kurator obu ekspozycji.

Potem sami autorzy wystaw krótko je scharakteryzowali.

- Najważniejsze są dla mnie emocje, które pokazuję - tłumaczyła Lia Kimura, która od 20 lat jest w Polsce.

- Ja o swoich instalacjach mógłbym mówić do rana, więc zapraszam państwa do ich obejrzenia - powiedział Norbert Delman.

Dodał, że prezentowane instalacje są dziełem rzeźbiarskim dedykowanym przestrzeni Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu.

Obdarowani kwiatami artyści poprowadzili widzów na pierwsze piętro Elektrowni, by pokazywać i objaśniać swoje dzieła.

Wystawa Lii Kamury nosi tytuł " Yasashi-sa", czyli "Czułość".

Pokazane na obrazach postaci a właściwie ich nieostre sylwetki i twarze wydają się ukryte za mleczną szybą, a tworząc nieostre kontury i nieuchwytne granice, malarka zapewnia im anonimowość. Tym zabiegiem odcina obserwatora od wiedzy na temat rozpływającej się w niezdefiniowanej przestrzeni istoty. Z bliska kontury sprawiają wrażenie lekko pulsujących, wręcz hipnotyzując widza.

W pracach Kimury wyczuwa się tajemniczą, refleksyjną atmosferę, którą tak umiejętnie potrafili budować dawni mistrzowie malarstwa. Tak jak w dziełach Rembrandta światło jest najistotniejszym walorem, tak samo artystka posługuje się nim z zadziwiającą umiejętnością. Jej prace nabierają wyjątkowej szlachetności. Czuć inspirację sztuką dawną.

Z kolei „Grota” Norberta Delmana usytuowana w ciemnościach staje się spektaklem, w którym główne role grają forma, barwy i cienie. Dzięki temu zabiegowi rodzi skojarzenie z grą cieni w alegorii jaskini z dzieła Platona „Państwo”. To w niej przetrzymywano ludzi skutych łańcuchami w taki sposób, aby nie mogli odwracać głów w kierunku wyjścia i światła.

Za ich plecami zbudowano mur, za którym inni, nieznani ludzie tworzyli swego rodzaju teatrum. Na ścianie mogli oglądać tylko cienie niewidocznych, nierzeczywistych, ale znajomych kształtów postaci i rzeczy. Dźwięki dochodzące do ich uszu były tylko zniekształconym echem, odbitym po wielokroć od ścian pieczary.

- Moje prace są o tęsknocie zagubionej w pustej grocie, gdzie fantazja o spotkaniu innego staje się echem kąpiącej wody i wzrastającym cieniem skalnych formacji. Pragnienie spotkania to cień fetyszu, jakim jest miłość. W moich pracach jest kapitał niekończącej się nostalgii, która może trwać stulecia zanim dwa obiekty znowu się nie spotkają. Tylko chyba nie mam aż tyle czasu - twierdzi Delman.

Wystawy czynne będą do 28 maja 2023 roku. Kuratorem obu jest Paweł Witold Witkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto