Dziecięce i młodzieżowe klasyki z PRL-u. Te filmy i seriale nigdy się nie starzeją. Oglądaliście je?

Wśród dzisiejszych trzydziestolatków, czterdziestolatków i pięćdziesięciolatków nie chyba nikogo, kto nie zetknąłby się z tymi rodzimymi produkcjami. Filmy i seriale dla starszych dzieci i młodzieży bawią już od ponad 60 lat i nie starzeją się, są wiecznie żywe. Przyciągały do kin i przed telewizory wielomilionową publiczność, a powiedzenia i piosenki, które w nich słyszeliśmy, przechodziły do mowy potocznej. Kto z nas nie pamięta Poldka i Dudusia, kuzynów, którzy wyruszyli w podróż z Krakowa na Hel, by tam dołączyć do swoich matek spędzających urlop nad Bałtykiem. A przygody Pikadora, Perełki i Mandaryna, trzech chłopców , którzy spędzają wakacje w leśniczówce, a pewnego dnia postanawiają zbadać zagadkę duchów, które straszą w pobliskim zamku, bawi i śmieszy do dzisiejszego dnia. Bohaterami tych filmów były również psy Szarki z "Czterech pancernych i psa" i Cywil z "Przygód psa cywila".

"Przebacz mi Brunhildo"", "Filipek czemu nie żujesz. Żemby mi szę szkleiły", "Dzień dobry, czy jest suchy chleb dla konia?" to cytaty, które śmieszą nas do dnia dzisiejszego. Przygodowe, familijne niosły zawsze wartościowe przesłania o miłości, przyjaźni, rodzinie. Pokazywały często realia w jakich żyły ówczesne dzieci i kłopoty z jakimi musiały się zmagać. Zobaczcie i przypomnijcie sobie klasyki kina młodzieżowego i dziecięcego epoki PRL-u. Gwarantujemy, że powrócą do Was wspomnienia z tamtych lat.