Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś mija 14 lat od odejścia Jana Pawła II. Ojciec Szczepan Praśkiewicz specjalnie dla nas relacjonuje z Rzymu [ZDJĘCIA]

Dorota Kułaga
Ojciec Szczepan Praśkiewicz przebywa w Rzymie. Relacjonuje nam obchody 14. rocznicy śmierci Jana Pawła II.
Ojciec Szczepan Praśkiewicz przebywa w Rzymie. Relacjonuje nam obchody 14. rocznicy śmierci Jana Pawła II. Zdjęcia Archiwum prywatne/Radio Vaticana
We wtorek, 2 kwietnia, mija 14 lat od odejścia Jana Pawła II do Domu Ojca. Pochodzący z Kielecczyzny ojciec Szczepan Praśkiewicz, który jest konsultorem watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ten dzień spędza w Rzymie.

- „Echo Dnia” regularnie odnotowuje poszczególne rocznice związane ze świętym Janem II Pawłem, zarówno jego urodzin, jak i wyboru, śmierci czy kanonizacji. A dziś przypada już 14. rocznica Jego śmierci – powrotu do Domu Ojca, jak mówił na pogrzebie polskiego Papieża kardynał Joseph Ratzinger, wybrany niedługo potem jego następcą - relacjonuje nam z Rzymu ojciec Szczepan Praśkiewicz.

- Nie możemy tej rocznicy nie przywołać, tym bardziej, że ostatnio pojawiły się w niektórych środowiskach, także w Polsce, głosy krytyki długiego pontyfikatu Jana Pawła II. Nie mogą nas one nie martwić i ustosunkował się już do nich w swoim dementi ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz, który na co dzień towarzyszył Ojcu Świętemu jako jego sekretarz. Ponadto kilka dni temu, podczas mszy świętej, która w każdy czwartek rano gromadzi przy grobie świętego Jana Pawła II w kaplicy świętego Sebastiana w Bazylice Watykańskiej mieszkających w Rzymie Polaków i pielgrzymów, sprawę poruszył w swej homilii ksiądz Arkadiusz Nocoń z Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - dodaje ojciec Szczepan. Nawiązując właśnie do kolejnej rocznicy śmierci Papieża, odniósł się do jego świętości. Zwrócił uwagę na podobieństwo między losem Jana Pawła II i męczeństwem świętego Sebastiana przedstawionym w wielkiej mozaice nad Jego grobem. Mówił o jego ogołoceniu ze zdrowia, głosu i intymności, a także o kulach, które niczym strzały świętego Sebastiana przeszyły jego ciało. Zwrócił też uwagę na postać żołnierza na koniu, który rozgania na mozaice zgromadzone wokół męczennika tłumy, aby nie przeszła na nich jego świętość. To samo dzieje się dzisiaj z Janem Pawłem II – podkreślał ksiądz Nocoń.

„Czyż nie jest tak, że w ostatnim czasie ktoś stara się zasiać w naszych sercach wątpliwość wobec Jana Pawła II. I stara się nas odepchnąć z tego miejsca, abyśmy tutaj nie przychodzili, abyśmy się tutaj nie modlili. (…) Nie przypuszczałem – mówił kaznodzieja – że dożyję czasów, kiedy w Ojczyźnie Jana Pawła II, wśród jego rodaków pojawią się tacy, którzy będą nam mówili, aby się go wstydzić, bo kogoś krył, o czymś wiedział, coś zataił… Aż tak szatan boi się świętości, że wymyśli każdy możliwy absurd, ponieważ święci wołają zawsze o nowych świętych. Więc za wszelką cenę szatan będzie się nas starał stąd rozpędzić. Na koniec tak sobie myślę, czy to nie my raczej powinniśmy rozpędzić od nas na cztery wiatry wszystkich tych, którzy próbują nam na nowo pisać życiorysy świętych palcem Belzebuba?!

- Homilia odbiła się szerokim echem i została powielona przez Vaticannews oraz Katolicką Agencję Informacyjną, budząc powszechne uznanie. Osobiście uważam, że nic nie rzuci cienia na świętość życia i posługi św. Jana Pawła II. Wymownym jest w tym kluczu „vox populi” – głos ludu. To ten głos stał u początków Jego procesu kanonizacyjnego: ów spontaniczny okrzyk „santo subito” z jego pogrzebu nigdy nie zasłabł, czego dowodem są tłumy ludzi codziennie nawiedzających Jego grób, nie zrażających się długim oczekiwaniem w kolejce, by móc wejść do bazyliki świętego Piotra (oczekiwaniem niekiedy nawet dwugodzinnym!) - dodaje ojciec Szczepan, pochodzący spod Kielc.

W dzisiejszą rocznicę przy grobie Jana Pawła II, co czyni często, pomodli się papież Franciszek. - Zarówno przy grobie Ojca Świętego jak i w polskim kościele świętego Stanisława w Rzymie będziemy dziękować Panu Bogu za Jego dar, my, posługujący i mieszkający w Rzymie Polacy. I tak będzie w wielu miejscach Polski i świata, wszak był on zwiastunem ewangelii „aż, po jego krańce” i pozostał w pamięci milionów ludzi, niekonieczne chrześcijan, jako „Świadek nadziei, Apostoł jedności, Przyjaciel młodych, Obrońca praw jednostek i narodów, Boży Atleta, Orędownik pokoju, Zwiastun lepszego jutra, Niestrudzony Pielgrzym po drogach ludzkości, Papież uśmiechu, Jan Paweł II wielki” - podkreśla ojciec Szczepan Praśkiewcz.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Wspaniały koncert Betlejem w Kielcach. Wystąpiły gwiazdy [DUŻO ZDJĘĆ]



Pogrzeb znanego proboszcza Mirosława Kaczmarczyka [ZDJĘCIA]



Okazały Orszak Trzech Króli w Kielcach [DUŻO ZDJĘĆ]



Wielki jubileusz największej kieleckiej parafii [ZDJĘCIA]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie