Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś trzeci mecz Rosy i Turowa. Trzeba zagłuszyć rywala

/SzS/
Celne rzuty z dystansu Łukasza Majewskiego (z piłką), to bardzo mocna broń Rosy Radom. Oby tylko nie zadrżała mu ręka.
Celne rzuty z dystansu Łukasza Majewskiego (z piłką), to bardzo mocna broń Rosy Radom. Oby tylko nie zadrżała mu ręka. Ł. Wójcik
Wicemistrzowie Polski, koszykarze Turowa Zgorzelec w dwóch pierwszych meczach półfinału play off pokazali wielką klasę i w dobrym stylu pokonali Rosę Radom. Dziś trzecie spotkanie. To radomianie postarają się zaskoczyć wyżej notowaną ekipę zgorzelczan. Szykują się wielkie emocje.

W ćwierćfinale play off radomska Rosa dokonała czegoś wyjątkowego. Przegrała pierwsze dwa wyjazdowe mecze z Anwilem Włocłąwek. Niewielu dawało szansę radomianom na to, aby jeszcze przechylili szalę zwycięstwa. Tymczasem chłopcy trenera Wojciecha Kamińskiego wygrali dwa mecze u siebie i zwyciężyli też na wyjeździe. Tym samym znaleźli się w najlepszej czwórce w Polsce.
NIE PODDAJĄ SIĘ
Obecne sytuacja w pojedynku półfinałowym z Turowem Zgorzelec może trochę przypominać właśnie wydarzenia z Wło-cławka. Rosa przegrywając 0:2 nie poddaje się i chce walczyć w dalszej rywalizacji.
Jednak w tym przypadku rywal jest znacznie lepszy i wy-grana w środę nie będzie już tak łatwa jak wówczas, gdy przyjeżdżał rozbity i przetrzebiony kontuzjami Anwil.
Ostatnie dwa mecze pokazały, że Turów jest zespołem w każdym calu lepszym od Rosy. Lepsi przy rozegraniu, szybsi na obwodzie, skuteczniejsi z dystansu. Jednak to jest sport, a zgorzelczanie zwłaszcza w drugim meczu popełnili sporo błędów. Warto przypomnieć, że Rosa przegrywała już różnicą 18 punktów. Zdołała straty zniwelować do sześciu oczek. Turów popełniał sporo błędów, ale kiedy radomianie mieli już rywala "na widelcu" to sami zaczęli zaliczać głupie, szkolne straty.
Ten drugi mecz pokazał jednak, że Rosa potrafi grać, a długimi momentami w dobrym stylu przeciwstawiała się rywalo-wi.
NIE POWTARZAĆ BŁĘDÓW
- Nie ma już czasu na naukę gry w koszykówkę. Nie nauczymy się już lepiej grać w ciągu tych kilkudziesięciu godzin, możemy tylko poprawić lekko pewne mankamenty - zapowiada trener Rosy, Wojciech Kamiński.
- Nie możemy pozwolić rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Turów połowę punktów zdobył po bardzo szybkich kontrach i na to właśnie musimy uważać - mówi kapitan zespołu, Piotr Kardaś.

W przypadku zwycięstwa radomian w środę, kolejny pojedynek odbędzie się w Radomiu w piątek o godz. 20. Jeśli Rosa wyrówna stan meczu do 2:2, wówczas ostatni pojedynek ponownie rozegrany będzie w Zgorzelcu, w poniedziałek 26 maja.
Zwycięzca konfrontacji zagra w finale play off ze zwycięzcą potyczki Stelmet Zielona Góra - Trefl Sopot. Przegrani grać będą o trzecie miejsce.
Relację z meczu przeprowadzi od godz. 19.45 telewizja Polsat Sport News.

Szerzej o Rosie Radom, ciekawostki, statystyki oraz wywiady, w dzisiejszym "Echu Rosy" - bezpłatnym dodatku do "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie