Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edward Kossoy ponownie odwiedził rodzinne miasto (zdjęcia)

Barbara Koś
Edwarda Kossoya ( z prawej) serdecznie powitał Adam Zieleziński, dyrektor muzeum imienia Jacka Malczewskiego. Z lewej Katarzyna Posiadała, poseł Radosław Witkowski, z prawej towarzysząca gościowi żona Agnieszka.
Edwarda Kossoya ( z prawej) serdecznie powitał Adam Zieleziński, dyrektor muzeum imienia Jacka Malczewskiego. Z lewej Katarzyna Posiadała, poseł Radosław Witkowski, z prawej towarzysząca gościowi żona Agnieszka. Barbara Koś
- Dam wam radę jak długo żyć - mówił w poniedziałek podczas spotkania w Muzeum imienia Jacka Malczewskiego Edward Kossoy, najstarszy absolwent Liceum "Chałubińskiego", darczyńca muzeum. -Być dobrej myśli i mieć szczęście do kobiet. Ja zawsze miałem.
Spędziłem w Radomiu i w tej szkole szczęśliwy okres życia – mówił Edward Kossoy.
Spędziłem w Radomiu i w tej szkole szczęśliwy okres życia – mówił Edward Kossoy.
Barbara Koś

Spędziłem w Radomiu i w tej szkole szczęśliwy okres życia - mówił Edward Kossoy.

(fot. Barbara Koś)

98 - letni radomianin, autor wspomnień "Na marginesie" odwiedził kolejny już raz rodzinne miasto oraz Muzeum imienia Jacka Malczewskiego.

Pretekstem była chęć podarowania muzeum dwóch niewielkich lecz cennych obrazów ale wizyta w dawnym gmachu popijarskim jest zawsze dla absolwenta "Chałubińskiego" powodem do wspomnień i wzruszeń.

- Spędziłem w Radomiu i w tej szkole szczęśliwy okres życia - mówił Edward Kossoy. - Za mojej kadencji miała ona cztery wcielenia. Od 1922 chodziłem do Szkoły Handlowej Prospera Jarzyńskiego, potem było to gimnazjum męskie, potem oddział gimnazjum "Kochanowskiego" a potem gimnazjum imienia Chałubińskiego, w którym maturę zdałem w 1930 roku. Wśród czterdziestu czterech absolwentów było aż czternastu Żydów. Żyję tylko ja.

Kossoy, jak twierdzi, uważa się za " zabytek historyczny i muzealny"…

- Nie tylko ze względu na wiek - podkreślał sędziwy gość. -Uważam się za jednego z ostatnich Żydów polskich w tysiącletniej tradycji wspólnej kultury. Mówiono kiedyś z przekąsem, że nie ma wesela bez Jankiela, a przeciwnicy odpowiadali, że nie ma Jankiela bez cymbałów. We współczesnej Polsce Jankiela nie ma, ale cymbały jeszcze zostały. Mam nadzieję, że ich będzie coraz mniej - westchnął Edward Kossoy.

Pytany o najmilsze wspomnienia z Radomia odrzekł: przemierzenie szlaku ulicą Żeromskiego od "Rembika do złotnika". To znaczy od kawiarni Rembikowskiego na rogu Focha po ulicę Witolda, gdzie mieścił się zakład jubilerski.

- Po godzinie siedemnastej uczniowie i uczennice z czternastu szkół średnich istniejących wtedy w Radomiu tam spacerowali najczęściej - opowiadał gość. - Tam odbywały się młodzieńcze flirty…

W niedzielę wraz z żoną Agnieszką, był na kolacji w restauracji na rogu Moniuszki.

- Za moich czasów była tam kawiarnia Udziałowa. Było zaledwie parę stolików, ale też najlepsze i sławne poza miastem ciastka - wspominał gość.

O darach Edwarda Kossoya mówiła Katarzyna Posiadała, kierownik działu sztuki muzeum. .

- Obecnie pan Kossoy przekazał Muzeum dwie prace: wczesny rysunek Jacka Malczewskiego przedstawiający akt mężczyzny oraz niewielki obrazek, kameralny, nastrojowy portret nieznanego autora przedstawiający czytającego Żyda - pokazywała dary Katarzyna Posiadała.

Wśród poprzednich darów Edwarda Kossoya dla Muzeum jest obraz Stanisława Ignacego Witkiewicza ukazujący portret Krzysztofa Malczewskiego, wnuka artysty, wiszący aktualnie na wystawie. Są także dzieła między innymi, Jakuba Zuckera, Romana Kochanowskiego, Maurycego Trębacza oraz grafika Henry'ego Matissa. Są autorzy nurtu monachijskiego, wśród nich obraz Franciszka Ejsmonta.

Razem z dzisiejszymi muzeum otrzymało ich dwadzieścia.

Podczas poprzednich wizyt w naszym mieście Edward Kossoy otrzymał od władz medalu Bene Merenti Civitas Radomienis oraz "Pro Mazovia".

98 -letni dziś Edward Kossoy, adwokat, filantrop, pisarz urodzony w Radomiu, tutaj w roku 1930 ukończył Gimnazjum Państwowe imienia Tytusa Chałubińskiego. Cztery lata później na Wydziale Prawa i Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego uzyskał dyplom magisterski. Obecnie mieszka w Szwajcarii, lecz jego droga do tego kraju była drogą niezwykle ciężką: w latach 1939 -1941 przebywał w więzieniach i łagrach sowieckich skazany przez NKWD na 8 lat. W tym samym czasie stracił w radomskim getcie ojca, żonę i córkę. Wyszedł ze Związku Sowieckiego jako żołnierz armii generała Andersa. Po wojnie - najpierw w Izraelu, potem w Szwajcarii - jako adwokat specjalizował się w sprawach odszkodowań dla ofiar nazizmu. Mieszka i pracuje w Szwajcarii.

Od kilku lat Edward Kossoy przekazuje cenne obrazy Muzeum imienia Jacka Malczewskiego wzbogacając jego kolekcję. Funduje też stypendia dla najzdolniejszych uczniów Liceum Chałubińskiego.

Mamy już osobną kolekcję dzieł podarowanych przez pana Kossoya! - cieszył się dyrektor muzeum,  Adam Zieleziński.
Mamy już osobną kolekcję dzieł podarowanych przez pana Kossoya! - cieszył się dyrektor muzeum, Adam Zieleziński. Barbara Koś

Mamy już osobną kolekcję dzieł podarowanych przez pana Kossoya! - cieszył się dyrektor muzeum, Adam Zieleziński.
(fot. Barbara Koś)

Obecnie pan Kossoy przekazał Muzeum dwie prace:  rysunek Jacka Malczewskiego i portret nieznanego autora przedstawiający czytającego Żyda – pokazywała
Obecnie pan Kossoy przekazał Muzeum dwie prace: rysunek Jacka Malczewskiego i portret nieznanego autora przedstawiający czytającego Żyda – pokazywała dary Katarzyna Posiadała. Barbara Koś

Obecnie pan Kossoy przekazał Muzeum dwie prace: rysunek Jacka Malczewskiego i portret nieznanego autora przedstawiający czytającego Żyda - pokazywała dary Katarzyna Posiadała.
(fot. Barbara Koś)

Najnowszy kwartalnik Radomskiego Towarzystwa Naukowego poświecony radomskim Żydom przekazał państwu Agnieszce i Edwardowi  Kossoyowi Marcin Kępa, prezes
Najnowszy kwartalnik Radomskiego Towarzystwa Naukowego poświecony radomskim Żydom przekazał państwu Agnieszce i Edwardowi Kossoyowi Marcin Kępa, prezes RTN. Barbara Koś

Najnowszy kwartalnik Radomskiego Towarzystwa Naukowego poświecony radomskim Żydom przekazał państwu Agnieszce i Edwardowi Kossoyowi Marcin Kępa, prezes RTN.
(fot. Barbara Koś)

Życzenia zdrowia i dalszych wizyt w Radomiu przekazał Edwardowi Kossoyowi poseł Radosław Witkowski.
Życzenia zdrowia i dalszych wizyt w Radomiu przekazał Edwardowi Kossoyowi poseł Radosław Witkowski. Barbara Koś

Życzenia zdrowia i dalszych wizyt w Radomiu przekazał Edwardowi Kossoyowi poseł Radosław Witkowski.
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie