Efe Odigie nie jest już zawodnikiem Hydrotrucku Radom!

Na ligowych parkietach przebywał średnio, nieco ponad 13 minut, zdobywając w tym czasie 2,8 punktu i notując 3,5 zbiórki. Niestety większość meczów rozgrywał słabych. Początkowo tłumaczono to, że dołączył do zespołu ostatni i potrzebuje czasu na zgranie się z drużyną.Po dwóch miesiącach było już jasne, że pod względem sportowym nie prezentuje się tak jak od niego oczekiwano.

Zawodnik długo nie był bezrobotny bo już znalazł klub na zapleczu francuskiej ekstraklasy.

– Rozstaliśmy się w mega pokojowy sposób, w pełnym porozumieniu. Podaliśmy sobie dłonie, wzajemnie życząc sobie szczęścia – zapewnia na łamach oficjalnego portalu, Piotr Kardaś, prezes HydroTruck Sport SA. – Bardzo serdecznie dziękujemy Efe za jego przylot do Radomia, za pomoc w sportowym rozwoju i za jego pozytywne podejście do pracy. Szczerze życzymy mu wszystkiego najlepszego w dalszym rozwoju kariery sportowej i w ogóle w życiu.

Drużyna z Radomia pozostała tym samym z dwoma polskimi centrami: Adrianem Boguckim i Wojciechem Wątrobą.

– Pozostajemy aktywni na rynku transferowym, a rozglądamy się za środkowym, który byłby autentycznym wzmocnieniem naszego zespołu. Na pewno będziemy analizować wszystkie opcje, ale ewentualny wybór musi być w pełni świadomy, bo nie zależy nam jedynie na uzupełnieniu zagranicznej części kadry – podkreśla Piotr Kardaś.