Ewa Kopacz w Radomiu. Uczyła....pierwszej pomocy (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]

Policja dostała sprzęt medyczny

Policja dostała sprzęt medyczny

Minister zdrowia przekazała radomskiej policji 10 toreb ze specjalistycznym sprzętem do ratowania życia. Kosztowny podarunek (jedna tylko jałowa opaska na rany postrzałowe kosztuje 200 złotych!) trafił do "drogówki". W torby będą wyposażone radiowozy. - Mamy oczywiście apteczki, ale z podstawowym wyposażeniem. Sprzęt, który dziś dostaliśmy na pewno nie raz się przyda - stwierdził Tomasz Chojecki, zastępca komendanta miejskiego policji w Radomiu.

Zatrzymani przez policję kierowcy wysiadali z aut z lekkim przestrachem, ale spotykała ich niespodzianka. Mieli za zadanie pokazać na fantomie jak udziela się pierwszej pomocy. Instruktorką w przyśpieszonym szkoleniu była Ewa Kopacz.

W ten nietypowy sposób właśnie od Radomia zaczęła się kampania społeczna, której celem jest propagowanie zasad udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków drogowych.

ZASKOCZENI KIEROWCY

Punkt szkoleniowy zorganizowano na małym parkingu przy ulicy Żółkiewskiego. Na kierowców czekała załoga karetki pogotowia, rozłożona na ziemi plandeka z fantomem oraz minister Kopacz w roli instruktora. - Mój mąż jest wojskowym, na pewno sobie świetnie poradzi - przekonywała wszystkich pani Katarzyna, żona kierowcy Marka Lewandowskiego. Okazało się, że zna się na ratowaniu, choć jego wiedza niezupełnie zadowoliła panią minister.

30 UCISKÓW, 2 WDECHY

- Najpierw sprawdzamy, czy osoba poszkodowana jest przytomna. Sprawdzamy, czy oddycha. Potem podejmujemy akcję: 30 ucisków klatki piersiowej i dwa wdechy - cierpliwie tłumaczyła zebranym Ewa Kopacz, pokazując jak należy układać ręce, z jaką siłą naciskać i czego pod żadnym pozorem nie robić.

KTO ZDAŁ NAJLEPIEJ?
Najlepiej zdał egzamin kierowca, który nauczył się na pamięć wszystkich zasad ratowania ludzi, po tym jak w telewizji dowiedział się, że w wypadku pod Nowym Miastem zginęło 18 osób. Wszyscy kursanci i egzaminowani dostawali prezent od Ewy Kopacz, a dzieciaki podróżujące wraz z nimi maskotki.