Kobieta ma 23 lata, a policjanci z Sochaczewa zatrzymali ją przed kilkoma dniami, gdy próbowała przeprowadzić kontrolę w jednym z sochaczewskich salonów kosmetycznych. Jak się okazało, wcześniej działała już w ten sposób w barach, restauracjach czy zakładach fryzjerskich. Wszędzie przedstawiała się jako inspektor Sanepidu i pokazywała jakiś dokument. Od właścicieli żądała pieniędzy w zamian za pozytywne wyniki kontroli.
- Były to kwoty od kilkudziesięciu do 100 złotych, niektórzy właściciele odmawiali, inni zapłacili. W sumie odnotowaliśmy do tej pory siedem takich zdarzeń - mówiła nam Beta Sobieraj - Skonieczna, prokurator rejonowy w Sochaczewie.
Kobieta opuściła areszt po zastosowaniu wobec niej dozoru policyjnego. Prowadzący śledztwo sprawdzają teraz, czy takich wyłudzeń nie było więcej. Policja apeluje do osób, które mogły zostać pokrzywdzone w opisany sposób i nie zostały jeszcze przesłuchane, aby zgłosiły się do sochaczewskiej komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?