Festiwal organizowany jest z inicjatywy Stowarzyszenia Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym. W tym roku zyskał on wsparcie między innymi Telewizji Polskiej. Obecna edycja poświęcona jest zagadnieniom wolności i walki o nią. Projekcje odbywają w "Łaźni" przy ulicy Żeromskiego 56, pierwsze dwa dni, 9 i 10 czerwca są częścią konkursową.
Festiwal otworzył film "Życia nie można zmarnować" w reżyserii Krzysztofa Tadeja. To opowieść o polskich misjonarzach zamordowanych w 1991 roku w Peru. Tego dnia widzowie mogli jeszcze zobaczyć "Pieśń pasterzy" ormiańskiego reżysera Vahrama Mkhitarjana oraz dokument "Zaufany Piłsudskiego" Jolanty Kessler - Chojeckiej, ukazujący fragment z życia Jana Józefskiego - polityka, szpiega, a zarazem artystę malarza i filozofa, który całe życie związał z Józefem Piłsudskim i do końca pozostał mu wierny.
- To człowiek, na którego w czasie wojny kilkakrotnie dokonano zamachów przez agenturę polskich komunistów. Postać, którą ze szczególną "troską" komunistyczne władze wymazywały z historii - podkreślał Wiesław Mizerski, wiceprezes Stowarzyszenia Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym.
Jutro o godzinie 11 w Łaźni zaczną się pokazy filmów: "Bagaż strachu", "Siaroża" oraz "Ksiądz" - filmu z 2016 roku, który wykorzystuje nieprezentowane wcześniej materiały archiwalne IPN dotyczące okoliczności śmierci księdza Jerzego Popiełuszki w październiku 1984 roku.
W sobotę po wręczeniu nagród zaplanowano projekcję filmu "Historia Roja". Wstęp na wszystkie pokazy jest bezpłatny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?