Fortuna 1. Liga. Radomiak Radom wygrał w Głogowie z Chrobrym!

Chrobry Głogów - Radomiak Radom 0:2 (0:1)
Bramka: Lewandowski 17, Makowski 57

Chrobry: Szromnik - Stolc, Michalec, Praznovsky, Ratajczak, Ziemann (86 Artigas), Diduszko, Mandrysz, Kozak, Kowalczyk (59 Benedyczak), Lebedyński
Radomiak: Kochalski - Abramowicz, Grudniewski, Cichocki, Jakubik, Kaput, Lewandowski (68 Banasiak), Makowski, Michalski (63 Mikita), Leandro (86 Karwot), Górski

Radomiak pojechał na ten mecz już w czwartek. Drużyna w Głogowie zagrała w najmocniejszym składzie. Nasz zespół od początku odważnie, wysoko zaatakował gospodarzy. Już w 11 minucie po rozegraniu rzutu wolnego, po dośrodkowaniu ofiarną interwencją popisał się golkiper Chrobrego i uratował drużynę przed stratą gola.
W 17 minucie kibice "Zielonych" doczekali się bramki i było już 0:1. Ładnym strzałem popisał się Mateusz Lewandowski.

Gospodarze przebudzili się po stracie bramki. Stworzyli sobie dwie dogodne okazje, ale dwukrotnie dobrymi interwencjami popisał się Mateusz Kochalski!
W 40 minucie bliski szczęścia był Dawid Abramowicz. Uderzał głową z niewielkiej odległości, ale golkiper Chrobrego odbił piłkę. Ostatecznie na przerwę radomski zespół jak najbardziej schodził z przewagą jednego gola.

Radomiak od początku drugiej połowy szukał okazji, aby podwyższyć wynik i uciec na bezpieczną przewagę. To przyniosło efekty już w 57 minucie. Po indywidualnej akcji, Rafał Makowski podwyższył rezultat.
Chrobry też próbował atakować, odrabiać straty, ale obrona z Radomia grała bezbłędnie. W 81 minucie mogło być 0:3, ale piłka po strzale Makowskiego z dystansu, minimalnie minęła słupek. Wynik już się nie zmienił, a Radomiak mógł się cieszyć z upragnionego pierwszego zwycięstwa wyjazdowego od dłuższego czasu.