Mariusz Szczygieł w Radomiu. Opowiedział o swojej najnowszej książce i zdradził kulisy pracy reportażysty i pisarza
Mariusz Szczygieł jest dziennikarzem, reportażystą, pisarzem. Uznanym i nagradzanym. Jego kolejne książki czyta się z przyjemnością, równie ciekawe są rozmowy z Mariuszem Szczygłem. Jak świetnym jest mówcą w piątek, 17 czerwca mogli się przekonać uczestnicy spotkania literackiego, które odbyło się przy pomniku Jana Kochanowskiego na deptaku. Spotkanie poprowadził Grzegorz Bartos, pisarz z Radomia.
Mariusz Szczygieł szybko nawiązał kontakt z publicznością, urzekał swoim poczuciem humoru, wiedzą. Dzielił się tajnikami swojej pracy, opowiadał, jak powstają jego książki, skąd czerpie inspiracje. Wspominał rozmowy z bohaterami swoich reportaży, przytaczał historie, które przydarzyły się jego znajomym, przyjaciołom i kolegom po fachu.
Spotkanie zostało zorganizowane w związku z wydaniem nowej książki "Fakty muszą zatańczyć". Pozycja traktuje o reportażu, w którym Mariusz Szczygieł jest mistrzem. Nie jest to prosty poradnik, choć czytając wiele można się nauczyć. Mariusz Szczygieł przytacza też spostrzeżenia i doświadczenia innych reportażystów, tłumaczy, czym reportaż jest, jak powstaje. Jak mówił książka była dla niego ucieczką przed rzeczywistością, w której wszyscy się znaleźliśmy. Zaczął ją pisać w lutym, kiedy na Ukrainie wybuchła wojna. Jak mówił praca nad "Fakty muszą zatańczyć" pozwalała mu zapomnieć o okrucieństwie wojny.
Ale Mariusz Szczygieł opowiadał o swoich ukochanych Czechach, przyjaciołach zza naszej południowej granicy. Tłumaczył skąd jego fascynacja tym krajem i jego mieszkańcami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?