Gimnazjaliści z pięciu gmin przejechali rowerami wzdłuż rzeki Iłżanki

Wyprawa rozpoczęła się w poniedziałek, zakończyła natomiast we wtorek. Peleton wyruszył z Chotczy, trasa liczyła 76 kilometrów, wiodła kolejno przez gminy: Ciepielów, Kazanów, Iłżę i Mirów, powiaty: lipski, zwoleński, radomski oraz szydłowiecki. Dystans przebiegał w pobliżu granicy Mazowsza z województwem świętokrzyskim.

Noc z poniedziałku na wtorek uczestnicy eskapady spędzili w szkole podstawowej w Bąkowej (gmina Ciepielów). 13 czerwca gimnazjaliści wraz ze swoimi opiekunami zameldowali się w Publicznym Gimnazjum w Mirowie, który był punktem docelowym rajdu. Pamiątkowe nagrody wręczali im wójtowie: Artur Szewczyk z Ciepielowa (prezes Związku Gmin nad Iłżanką), Artur Siwiorek z Mirowa oraz dyrektor tamtejszego gimnazjum Marzanna Błach. Każdy uczeń oraz opiekun dostał pamiątkową koszulkę z logo związku oraz czapeczkę. Także na stołówce mirowskiego gimnazjum cykliści mogli posilić się po zakończeniu eskapady i powspominać wyprawę.

11-letnia tradycja

- Trasa rajdu była zróżnicowana, w większości jechaliśmy asfaltem, ale w niektórych jej częściach podążaliśmy także drogami gruntowymi i przez leśne tereny - opowiadał Dariusz Zając, kierownik rajdu.

Ze wspólnej wyprawy zadowoleni byli wójtowie.

- To był już jedenasty rajd, zaś po raz drugi gościliśmy w gminie Mirów. Celem jest integracja młodzieży ze wszystkich tych terenów, zachęcenie jej do aktywności, aby odeszła od internetu i podziwiała piękno okolic nad rzeką Iłżanką - mówił Artur Szewczyk.

- Cieszymy się z tego, że ponownie znaleźliśmy się na trasie rajdu. To bardzo cenna inicjatywa, skierowana do młodych mieszkańców naszych gmin - dodał włodarz Mirowa Artur Siwiorek.

ZOBACZ TEŻ: Rajd rowerowy w regionie