Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Radomiu skontrolowali siedem ciężarówek, wszystkie były przeładowane. Ukarany może być także właściciel kopalni w Sukowskiej Woli w gminie Przytyk, na terenie której wozy były ładowane.
Zmasowane kontrole
Kopalnia w Sukowskiej Woli eksploatację rozpoczęła po 20 marca. W ciągu kilku dni ciężarówki dowożące z niej piasek na budowę obwodnicy kompletnie zniszczyły drogę na odcinku Sukowska Wola - Gutów. Skargi na przewoźników szybko dotarły do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
W ostatni czwartek przeprowadzono kontrolę. W okolicę kopalni pojechały między innymi nieoznakowane wozy inspektorów. Zatrzymywali wszystkie ciężarówki wyjeżdżające z kopalni. W sumie było ich siedem. Wszystkie przepilotowano w kolumnie do najbliższej wagi dla samochodów przy ulicy NSZZ Solidarność w Radomiu.
Jak się okazało wszystkie wywrotki były zbyt ciężkie niż dopuszczają to przepisy. Najbardziej przeładowany samochód wiózł o 17,2 tony piasku za dużo!
Każdy z właścicieli firm transportowych, którego ciężarówkę skontrolowano dostał 15 tysięcy złotych kary, w sumie to 105 tysięcy złotych.
Taką samą kwotą może zostać ukarany właściciel kopalni piasku.
Będą się przyglądać
- Te samochody przekraczały dopuszczalne normy, nie miały stosownych zezwoleń, ale z racji swojego ciężaru stanowiły też zagrożenie w ruchu drogowym - mówi Zbigniew Kapciak, zastępca wojewódzkiego mazowieckiego inspektora transportu drogowego w Radomiu.
Jak mówi Zbigniew Kapciak ostatnią kontrolę zorganizowano w trybie pilnym po skargach i stwierdzeniu, że droga rzeczywiście jest w fatalnym stanie. Ale na tym nie koniec.
- Z pewnością będziemy sprawdzali, czy właściciele firm transportowych i załadowca, czyli w tym przypadku właściciel kopalni piasku stosują się do obowiązujących przepisów - dodaje Zbigniew Kapciak.
Zakaz ruchu
Po kontroli inspektorów, w ostatni piątek powiatowy zarząd dróg w Radomiu wprowadził na wspomnianej drodze zakaz ruchu dla ciężarówek powyżej 20 ton.
- Rozmawiamy też z firmą Dragados, głównym wykonawcą obwodnicy zachodniej Radomia o tym, żeby ten odcinek drogi włączyć do naszej umowy wskazującej szlaki, którymi dowożone są materiały na plac budowy - wyjaśnia Joanna Chojnacka, dyrektor Powiatowego zarządu Dróg Publicznych w Radomiu. - Oznaczałoby to, że Dragados utrzymywałby ten odcinek drogi w czasie budowy, a po jej zakończeniu byłby zobowiązany do jej odtworzenia.
Kolejne spotkanie z przedstawicielami firmy Dragados w tej sprawie ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu.
Do czasu wypracowania kompromisu na drodze dojazdowej do kopalni w Sukowskiej Woli będzie obowiązywał zakaz ruchu dla ciężarówek.
Zobacz także: Nowy punkt ITD do ważenia pojazdów w Radomiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?