Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzili kontrolę na terenie starej cementowni, gdzie ujawniono nieznaną substancję. Stwierdzono, że na działce będącej własnością przedsiębiorstwa budowlanego porzuconych zostało około 15 zbiorników o pojemności 1000 litrów zawierających nieznaną substancję. Ze względu na częściowe zasypanie pojemników nie było możliwości dokładnego oszacowania ich liczby. Część była rozszczelniona, stwierdzono z nich wyciek ciemnej substancji o zapachu charakterystycznym dla kwasów.
- Wstępnie badania ustaliły, iż w substancji znajduje się kwas siarkowy. Ostateczne badania otrzymamy zapewne w środę lub czwartek i wtedy będzie już stuprocentowa pewność - mówi Milena Nowakowska, rzecznik prasowy wojewódzkiego inspektoratu. Jak mówi, sprawa trafiła na policję, jest również przygotowywany wniosek do prokuratury. - Jeśli nie zostanie znaleziony sprawca, to ukarany zostanie właściciel działki, na terenie której znaleziono niebezpieczne odpady - kończy Nowakowska.
Przypomnijmy, na początku tego roku informowaliśmy, iż jeden z hodowców z powiatu szydłowieckiego stracił kilkanaście ton ryb. Powodem tego była zanieczyszczona rzeka Szabasówka, która wpływała do stawu. Wiadomo, że kontrola wykazała w wodzie związki siarki. Widać w niej było zmiany, pojawiła się piana, brunatny osad a także odór, który nie dawał żyć mieszkańcom. W dalszym toku sprawy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zamknął Zakład Oczyszczalni Ścieków w Wierzbicy, który miał być sprawcą zanieczyszczenia.
Ustalono, iż ktoś dokonał nielegalnego zrzutu ścieków i przyłączył się do kolektora, który ma aż trzy kilometry długości, i który należy do wierzbickiej oczyszczalni. Zakład miał być jednym z podmiotów korzystających ze wspomnianego kolektora ściekowego. Sprawa trafiła również do prokuratury, ale nikogo nie udało się zatrzymać. - Jestem pewien, że substancja, którą znaleźliśmy, to ta, która w ostatnim czasie znacznie zabrudziła Szabasówkę. Widać wyraźnie, że ktoś odczekał sobie parę miesięcy i znowu nie raczy sprzątać po sobie - powiedział nam Zdzisław Dulias, wójt gminy Wierzbica.
ZOBACZ KONIECZNIE: Gmina Wierzbica. Znaleźli nieznaną substancję na terenie starej cementowni
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?