Gminy w Radomskiem maksymalnie tną wydatki. Dlaczego?

Rosnące wydatki przy zmniejszających się subwencjach i zadłużenie spowodowane dużą ilością inwestycji - to główne powody, dla których wójtowie gmin i burmistrzowie tną wydatki w projektach przyszłorocznych budżetów.

Według danych Ministerstwa Finansów za trzy kwartały tego roku zadłużenie samorządów w Polsce wynosiło prawie 65 miliardów złotych i stanowiło 35,1 procent dochodów gmin i było wyższe od zadłużenie w tym samym okresie ubiegłego roku aż o 9,2 procent. To główny problem wszystkich samorządów.

Od 2008 roku samorządy na koniec każdego roku budżetowego reRosnące wydatki przy zmniejszających się subwencjach i zadłużenie spowodowane dużą ilością inwestycji - to główne powody, dla których wójtowie gmin i burmistrzowie tną wydatki w projektach przyszłorocznych budżetów. Regularnie odnotowywały coraz większy deficyt. Równocześnie intensywnie inwestowały, czemu sprzyjała dostępność do pieniędzy unijnych. Jeśli więc teraz chcą utrzymać kontrolę nad stanem swoich finansów czeka ich gwałtowne zaciskanie pasa.

CIĘCIA W KAŻDYM DZIALE

Potężny problem mają władze Radomia. W 2013 roku będziemy też płacić za to, co wybudowano w latach poprzednich, na kredyt oczywiście. W planie budżetowym zapisano, że na koniec 2013 roku zadłużenie miasta wyniesie 401 milionów złotych. Na jego obsługę trzeba będzie wydać w 2013 roku 65 milionów złotych. W tym 19 milionów złotych wyniosą odsetki, na raty potrzeba 46 milionów złotych.

Zaplanowano też blisko 40-milionowy deficyt budżetowy. Będzie spłacany kredytem z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. - Jest on bardzo nisko oprocentowany, lepszego sposobu na finansowanie deficytu nie ma - przekonuje Sławomir Szlachetka.

Plan budżetu Radomia na 2013 rok, jak mówi skarbnik zakłada cięcia w zasadzie w każdym dziale.

- Obcinamy wydatki w kulturze, ale wydział zdrowia też ma zaplanowane pieniądze tylko na to, co niezbędne. Nie inaczej jest w sporcie - wylicza Sławomir Szlachetka.

Na opiekę społeczną dla przykładu w 2012 roku planowano 17,2 procenta wszystkich wydatków, na 2013 roku już 16,4 procenta. Na ochronę zdrowia przed rokiem zaplanowano 1,9 procenta wszystkich wydatków, na ten rok 1,5 procenta.

TRZEBA MIEĆ PRIORYTETY

Samorządy muszą oszczędzać na administracji. 2013 rok jest kolejnym bez zaplanowanych pieniędzy na podwyżki urzędniczych pensji w Urzędzie Miejskim w Radomiu.

W lepszej sytuacji znaleźli się urzędnicy w Starostwie Powiatowym w Radomiu, którym w tym roku podniesiono pensje przeciętnie o 100 złotych. Zabrakło natomiast pieniędzy, aby wprowadzić podwyżki od początku roku - jak planowano - w podległej instytucji Powiatowym Urzędzie Pracy w Radomiu, nowe płace obowiązują od połowy tego roku.

Wśród samorządów w regionie są jednak takie, które starają się nie zmniejszać przyszłorocznych wydatków.

- Moją ambicją jest, aby w przyszłym roku utrzymać to, co mamy w tym roku - zaplanowaliśmy więc wydatki na tym samym poziomie. Zmniejszono nam subwencję oświatową, a gmina dokłada już do 5 milionów złotych do edukacji. Mamy 8 szkół i 6 przedszkoli i żadnej z tych placówek nie zlikwidujemy. Może będzie mniej pieniędzy na inwestycje, ale edukacja jest dla nas priorytetem - mówi Dariusz Myśliwiec, wójt gminy Wierzbica.