Graffiti pojawiły się na murach budynków w Lipsku

Malowanie murów okazało się ciężką pracą.

Projekt pod nazwą "Kolorowe miasto" po raz pierwszy był realizowany przez Lipskie Centrum Kultury przed rokiem. Uczestnicy zajęć upiększali wówczas farbami ścianę przy ulicy Czerwiakowskiego oraz schody prowadzące z centrum w stronę lipskiego zalewu i zejście do ulicy Czachowskiego. Duże zainteresowanie wzbudziły także drzewa w miejskim parku oplecione kolorową włóczką.

W tym roku postanowiono kontynuować ten pomysł, a do uczestnictwa w projekcie zgłosiło się ponad 50 osób. 10 spośród nich, w wieku od 10 lat wzwyż, chciało zdobić miasto farbami.

Okazja ku temu pojawiła się już w tych dniach, a jak malować sprayem uczyli we wtorek lipską młodzież Nesh i Merd, graficiarze z Warszawy. Miejscem były muru na ulicy Czerwiakowskiego.

- To była naprawdę ciężka praca, o czym przekonali się uczestnicy - mówi Karolina Majewska z LCK, organizatorka warsztatów plastycznych - Efekt był za to znakomity, a na kocie wszyscy złożyli pod gotowym dziełem swoje tagi -podpisy.

W środę Karolina Majewska prowadziła kolejne warsztaty, których uczestnicy wykonywali murale, tym razem na ulicy Czerwiakowskiego. Na surowej cegle pojawił się między inny wielki wizerunek sowy. Takie zajęcia mają trwać do końca tygodnia.

Na ulicy Czerwiakowskiego można zobaczyć między innymi wizerunek sowy.

W ramach projektu zaplanowano także szereg innych zajęć plastycznych, między innymi ponowne zdobienie drzew kolorową włóczką oraz ustawianie w parku na rynku modeli zwierząt.

Zajęcia odbywają się jako działania wakacyjne realizowane w ramach projektu "Kolorowe miasto", dotowanych przez Stowarzyszenie Młodzieży "ARKA" w Radomiu" w ramach programu "Działaj Lokalnie VIII". Mogły zaistnieć dzięki Stowarzyszeniu Wspierania Aktywności Społecznej WINDA. Ich współorganizatorem jest LCK.

Tak wyglądają efekty pracy graficiarzy na ulicy Czerwiakowskiego.