Już od samego początku meczu przewaga "kaczorów" była widoczna i zdecydowana. Radomianie pierwszą kwartę wygrali 27:7, a potem kontrolowali przebieg gry.
- Cieszymy się z wygranej nad zespołem z Olsztyna. Mimo sporego upału stanęliśmy na wysokości zadania i osiągnęliśmy plan minimum, jakim był awans do fazy play-off. Najcięższa bitwa dopiero przed nami - mówi Krzysztof Połoński, zawodnik Greenducks Radom.
"Kaczory" dzięki wczorajszemu zwycięstwu zapewniły sobie co najmniej drugie miejsce w swojej grupie i awans do fazy play-off. O pierwsze miejsce zmierzą się w bezpośrednim pojedynku z Warsaw Dukes. To starcie odbędzie się za dwa tygodnie w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?