Sprawa ma swój początek w styczniu tego roku. Po zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza 35-letni radomianin Kamil M. na swoim koncie w mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie noża wbitego w drzewo z podpisem „Witkoski będziesz następny”.
To groźba nie prowokacja
Zdaniem sądu Kamil M. zamieszczając wpis dopuścił się przestępstwa - groźby karalnej. Sam oskarżony tłumaczył, że była to „prowokacja artystyczna”, chciał w ten sposób wywołać dyskusję. Zapewniał też, że nie zamierzał spełnić groźby.
- Dla bytu przestępstwa nie jest koniecznie stwierdzenie obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby. Ważny jest jedynie odbiór tej groźby przez pokrzywdzonego - uzasadniał wyrok sędzia Sądu Rejonowego w Radomiu, Łukasz Lechowski.
Sąd podkreślał, że Kamil M., jako dorosła osoba powinien znać obowiązujące normy prawne oraz zdawać sobie sprawę z tego, jakie są konsekwencje ich nie przestrzegania.
Wyrok bez zawieszenia
Radomianin Kamil M. usłyszał wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności na siedem miesięcy. Na poczet kary zaliczono mu czas, który spędził w areszcie tymczasowym. Wyrok nie jest prawomocny, to oznacza, że strony mogą się od niego odwołać do sądy wyższej instancji.
Sąd mógł wymierzyć Kamilowi M. karę grzywny, pozbawienia wolności lub ograniczenia wolności do lat dwóch.
Zatrzymany w Gdańsku
Przypomnijmy, 14 stycznia tego roku, podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na scenie nożem został zaatakowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Niestety, ciężko ranny Adamowicz, mimo wysiłków lekarzy zmarł następnego dnia w szpitalu.
Po tym zamachu swój wpis z groźbą wobec Radosława Witkowskiego zamieścił Kamil M.
Prezydent Radomia poczuł się zagrożony i złożył doniesienie do prokuratury. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji i Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie Kamila M., zabezpieczyli między innymi komputer.
Jak ustalili poszukiwany przez nich mężczyzna był w tym czasie w Gdańsku na kursie zawodowym. Zatrzymali go pomorscy policjanci. Funkcjonariusze odnaleźli też nóż, który był na fotografii. Jeszcze tego samego dnia Kamil M. został przewieziony do Radomia. Sąd orzekł wobec niego areszt tymczasowy, mężczyzna usłyszał też zarzuty.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: Zatrzymani z Radomia i powiatu za przemyt narkotyków. Policjanci i celnicy udaremnili wprowadzenie marihuany o wartości pół miliona złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?