Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzybowska po remoncie pełna niedoróbek. Zobacz zdjęcia internauty

tnt
darek_radom
"Jak długo jeszcze w Radomiu, przy realizowaniu inwestycji drogowych będziemy pozwalać na brakoróbstwo?" - pyta na forum naszego portalu internauta darek_radom i pokazuje zdjęcia drogowej fuszerki na Grzybowskiej.

Fuszerki przy remoncie ulicy Grzybowskiej

"Przed kilkunastoma dniami zakończono remont ulicy Grzybowskiej i odbył się jej odbiór techniczny. Była telewizja, prasa, a przede wszystkim z gospodarką wizytą przybył Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, wiceprezydent Igor Marszałkiewicz oraz przede wszystkim ulubieniec radomskich kierowców, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji Marek Czyż. Oczywiście były uśmiechy, zadowolenie, chwalenie się ukończoną (oczywiście po upływie ustalonego terminu) inwestycją oraz niczym nieuzasadniona duma... Tylko z czego?" - pisze nasz czytelnik, darek_radom, i na dowód pokazuje zdjęcia nowo wyremontowanej ulicy Grzybowskiej.

Na zdjęciach widać niespasowane krawężniki, krzywo ułożoną kostkę brukową i źle umiejscowione studzienki. Przy Grzybowskiej są tez chodniki, które prowadzą donikąd, a zamiast trawników - pustynia.

Dlatego czytelnik pyta: "Czy w trakcie odbioru technicznego urzędnicy nie widzieli, czy nie chcieli widzieć usterek i niedoróbek. Gdzie jest po raz kolejny nadzór inwestorski? Jak długo jeszcze w Radomiu, przy realizowaniu inwestycji drogowych będziemy pozwalać na brakoróbstwo? Czy zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do wykonawcy za beznadziejną jakość wykonania prac? Dlaczego nowo ułożony asfalt jest nierówny (chociaż nie tak bardzo po remoncie ulicy Reja)? Kiedy usterki zostaną usunięte w ramach obowiązującej gwarancji? Czy wykonawca zostanie ukarany karą umowną za niedotrzymanie terminu ukończenia robót? Jak długo jeszcze głównym kryterium w ocenie oferty przetargowej będzie jedynie najniższa cena? Czy projektant remontu zadał sobie trud, by odbyć wizję lokalną, czy wszystkie prace zaprojektował zza biurka, w zaciszu gabinetu, powodując że w kilku miejscach zejście z chodnika po jednej stronie jest naprzeciw trawnika po drugiej stronie?

No i przede wszystkim dlaczego stuletni bruk ulicy Piłsudskiego, czy choćby 30-40-letnie chodniki i krawężniki wielu innych radomskich ulic wyglądają lepiej i są lepiej wykonane niż na nowo oddanej ulicy?" - pyta darek_radom, i zaprasza do obejrzenia zdjęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie