Hydrotruck Radom podejmie Kotwicę Kołobrzeg. Szykuje się hit I ligi

Hydrotruck Radom z bilansem 13-1 jest pewnym liderem zaplecza ekstraklasy. Ostatnie mecze w wykonaniu drużyny trenera Roberta Witki wyglądały wyśmienicie. Zespół gra coraz skuteczniej, wygrywa dość pewnie, gra widowiskowo i nikogo nie powinna dziewić frekwencja. W hali Radomskiego Centrum Sportu dwa ostatnie mecze oglądało ponad 3 tysiące widzów. To rekord jeśli chodzi o 1 ligę, a ogólnopolskie media wielokrotnie podkreślały, że takich kibiców jakich ma Radom, pozazdrościłyby inne miasta w kraju.

W Hydrotrucku wszystkie ręce na pokład i cały klub ciężko pracuje, aby w efekcie drużyna osiągnęła awans. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, ale do zakończenia sezonu jeszcze dużo czasu i pracy.

W zespole Hydrotrucku jest trochę problemów kadrowych. Nie wiadomo, czy zagrają Jakub Zalewski i Jakub Patoka. Z drugiej strony zespół z Radomia ma szeroką kadrę i musi sobie skutecznie radzić z problemami.

- Mamy trochę problemów kadrowych, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że jakieś kontuzje i choroby będą się pojawiać w ciągu sezonu i musimy być gotowi na takie rozwiązania. Szykuje się kolejny hit na zapleczu ekstraklasy. Kotwica Kołobrzeg to jeden z naszych kontrkandydatów w walce o awans. Zespół z Kołobrzegu przegrał ostatni mecz z Dzikami Warszawa. Myślę, że to niespodziewana porażka, bo Kotwica mogła być już wiceliderem. Goście przyjadą na pewno podrażnieni tą porażką i będą chcieli odrobić punkty. To na pewno nie będzie łatwy mecz, ale według mnie liga robi się coraz ciekawsza, kilka zespołów z czołówki prezentuje wysoki poziom i będziemy jeszcze świadkami wielu wspaniałych meczów - mówi Piotr Kardaś, prezes Hydrotrucku Radom.

Kotwica Kołobrzeg, nasz środowy rywal ma bardzo ciekawy skład. Filarem drużyny jest Amerykanin, James Washington, najskuteczniejszy gracz, który środnio zdobywa 15,2 punktu na mecz. Grają w tej ekipie również starzy znajomi z przeszłością w Hydrotrucku - Paweł Dzierżak, czy choćby Mikołaj Kurpisz. Mocnym punktem pod koszem jest też zawodnik posiadający polski paszport, Witalij Kowalenko. W przeszłości grał on między innymi w Treflu Sopot, czy MKS Dąbrowa Górnicza.

Kotwica Kołobrzeg na polskim rynku koszykarskim to uznana firma. Kibice poczuli smak ekstraklasy, a przygoda nie była chwilowa. To klub sportowy grający w latach 2005-2014, w Polskiej Lidze Koszykówki. Sezon 08/09 był dla Kotwicy przełomowy. Po rundzie zasadniczej zajęła wysokie 3. miejsce, lecz po play-offach spadła na miejsce 5 co i tak jest najwyższą lokatą w dotychczasowych występach zespołu w PLK. Po sezonie 2013/2014 klub został rozwiązany z powodu braku finansowania, a miejsce jedynego profesjonalnego klubu koszykarskiego zajęła Kotwica 50 Kołobrzeg, grająca w II Lidze, grupie A. Udało się drużynie awansować do I ligi, a zespół gra obecnie pod banderą sponsora firmy Sensation. Kotwica jest jednym z głównych kandydatów do awansu.

Ostatni mecz obu drużyn w Radomiu rozegrano w październiku 2013 roku. Wówczas Rosa Radom pod wodzą trenera Wojciecha Kamińskiego rozgromiła Kotwicę 73:56. Najwięcej punktów dla zespołu z Radomia zdobył...Jakub Dłoniak (17). Wówczas w składzie radomskiej drużyny byli obecni prezes Piotr Kardaś, trener Robert Witka, czy też grający obecnie zawodnicy Jakub Zalewski, Damian Jeszke.