Teraz samorządy wojewódzkie w całym kraju zmieniają obwody łowieckie. Zgodnie z nowymi przepisami nie mogą one wykraczać poza obręb jednego województwa. Zmieniają się też zasady dzierżawy terenów przez koła łowieckie.
To, co najbardziej dotyczy zwykłego obywatela, to możliwość wyłączenia prywatnych gruntów z obwodów łowieckich, oraz wprowadzanie zakazów wykonywania polowań. Właściciel ziemi do tej pory nie miał w tej sprawie nic do powiedzenia. Teraz ma prawo zażądać, by na jego teren myśliwi nie mieli wstępu. O wprowadzenie tego zapisu walczyły organizacje antyłowieckie.
Właściciele mogą wnioski w tej sprawie składać w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim w terminie od 30 października do 20 listopada.
Czy spowoduje to masowe wyłączanie prywatnych gruntów z obwodów łowieckich?
Kielecki przyrodnik Łukasz Misiuna uważa, że znajdą się ludzie, którzy takie wnioski złożą. - Wiele osób nie życzy sobie, by ktoś strzelał do zwierząt na ich terenie. Ci, dla których to ważne, pewnie skorzystają z możliwości. Ja bym tak zrobił - mówi.
Innego zdania jest Jarosław Mikołajczyk, Łowczy świętokrzyskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego.
- Wyłączenie gruntów z obwodu oznacza jednocześnie rezygnację z możliwości ubiegania się o odszkodowania za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne, jak dziki czy jelenie. Świadomi właściciele działek, szczególnie rolniczych, raczej takich wniosków nie złożą. Wiedzą, że obecność myśliwych jest dla nich korzystna. Choćby z tego względu, że przyczyniamy się do ograniczenia strat w zbiorach. Za szkody wyrządzone przez dziki płacimy odszkodowania. Ale za te, jakie wyrządzają gołębie grzywacze czy dzikie gęsi, rekompensat nie ma - wyjaśnia łowczy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
II Świętokrzyskie Forum Rolnicze. Stawki dopłat i kluczowe działania PROW po 2021
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?