GKS Wikielec - Broń Radom 4:1 (2:0)
Bramka: P. Kacperek 18, Błaszak 24, H. Otreba 71, Szypulski 90+2 - Derlatka 52
Wikielec: Wąsowski - Grzybowski, Otręba, Kacperek, Jajkowski, Szypulski, Błaszak, Rosoliński, Korzeniewski, Arai, Visnakovs.
Broń: Kosiorek - Zborowski (46 Goljasz), Wrześniewski (46 Olszewski), Borodai, Kośmicki, Bartosiak, Smykowski (46 Poręba), Kumoch, Derlatka, Prikhna, Głowacki.
W daleką podróż radomianie wybrali się już w piątek. Noc spędzili w hotelu na jeziorem w Iławie. Z zespołem nie pojechał najlepszy strzelec, Michał Kielak, który nadal jest przeziębiony. Nie zagrali też kontuzjowani, Carlos Ramirez oraz Matheus Dias.
Gospodarze przed przerwą zdobyli dwie bramki, w ciągu sześciu minut. Obie dość przypadkowe, po stałych fragmentach. Przy pierwszym uderzeniu głową piłkę odbił zawodnik zmienił kierunek, a przy drugiej, podczas rzutu rożnego piłkę odbijał bramkarz, odbijał sie od pleców Błaszaka i wpadła do siatki.
Broń próbowała odrobić straty, ale ciężko było przedrzeć się przez zamurowaną defensywę miejscowych. Po ładnym strzałem po ziemi, Dmytro Prikhny, radomianie nie zagrozili poważnie bramce rywala.
Po przerwie trener Broni dokonał trzech zmian, zagrał bardziej ofensywnie i widać to było. Drużyna ruszyła do ataku i po ładnym strzale Huberta Derlatki, zdobyła kontaktową bramkę. Broń zaatakowała, ale kolejne strzały nie przynosiły skutku. W 71 minucie po ładnej kontrze gospodarze podwyższyli rezultat. W doliczonym czasie gry miejscowi zadali jeszcze jeden cios.
Jeszcze w samej końcówce dwie żółte kartki zupełnie niepotrzebnie dostał Igor Kośmicki, defensor Broni i goście kończyli w "dziesiątkę".
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?