Broń Radom - Jagiellonia II BIałystok 0:1 (0:0)
Bramka: Michał Ozga 83
Broń: Kosiorek- Machajek, Pietrzyk, Szymczak, Kobiera, Jendryczko, Nowak, Weremko, Bartosiak, Reid, Grobla.
Jagiellonia II: Żynel - Ozga, Czerech, Matsui, Orpik, Huczko, Wiktoruk, Wasilewski, Pankowicz, Samborski, Twarowski.
Po raz pierwszy w historii Broni, mecz ligowy prowadziła żeńska trójka sędziowska. Na środku Anna Adamska ze Skarżyska Kamiennej.
W zespole Broni z powodu kontuzji nie zagrał Wojciech Kalinowski, natomiast za kartki pauzował Michał Kielak.
Pierwsza połowa była bardzo przeciętna w wykonaniu obu drużyn, choć to goście sprawiali wrażenie jakby bardziej zależało im na wygranej.
Dopiero w 15 minucie Broń oddała pierwszy celny strzał, bramkarz odbił piłkę, a Tomasz Bartosiak dobijał niecelnie. W 32 minucie minucie bramkarz Broni był czujny, bo niewiele brakowało, a po odbiciu defensora mógł wpaść gol samobójczy. Jagiellonia potrafiła mądrze się bronić, wyprowadzała szybsze kontrataki, które radomianie też starali się szybko rozbijać.
Druga połowa wcale nie była lepsza w wykonaniu radomskiej drużyny, choć trzeba zaznaczyć, że dwie sytuacje sam na sam miał Jamajczyk Xahne Reid. Po jednym ze strzałów piłka odbiła się od słupka.
Broń miała problemy ze skonstruowaniem skutecznego ataku. Grała wolno, niedokładnie, a goście potrafili przeprowadzać szybkie kontry.
W 84 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Michał Ozga głową trafił do siatki Broni. Więcej emocji już nie było. Broń chciała, ale tego dnia nie umiała.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?