BROŃ RADOM – MŁAWIANKA MŁAWA 2:4 (2:2)
Bramki: Kamil Odolak 32, Michal Kielak 35 - Michał Stryjewski 8, 47, 72, Mateusz Stryjewski 12
Broń: Kosiorek - Derlatka (74 Grudzień), Jendryczko, Wrześniewski, Kmiecik (65 Grobla), Reid (57 Knap), Partyka (65 Mydłowiecki), Szymczak, Nowak (57 Goljasz), Kielak, Odolak.
Mławianka: Piotrowski - Komorowski, Kostyk, Rogalski, Karol, Odilon, Michał Stryjewski, Mateusz Stryjewski, Skudynowski, Wybrańczyk, Rutkowski.
Sędzia: Radosław Jemielity (Łomża)
Trochę szczęśliwie zaczęli goście. Najpierw akcja w 8 minucie. Przyjezdni nie zatrzymali się, gdy na murawie leżał kontuzjowany zawodnik. "Leży, leży" krzyczęli gospodarze. Michał Stryjewski niezgodnie z duchem fair play poszedł z akcją i zdobył gola.
Nie minęło cztery minuty a drugi z braci Stryjewskich uderzył po ziemi. Piłka po rykoszecie zmyliła Kosiorka i było 0:2.
Broń się nie poddała i zepchnęła rywala do defensywy. W 32 mn po dośrodkoaniu Kamil Odolak trafil piłką do siatki! Było to jego urodzinowe trafienie. Chwile później Michał Kielak popisał się pięknym strzałem zza pola karnego i było 2:2. Broń zaczęła grać coraz lepiej.
W 47 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kolejny raz Stryjewski głową trafił do siatki.
Radomianie grali dobrze, ale do 60 minuty. Od 60 min Broń grała w dziesiątkę po czerwonej kartce Kajetana Jendryczko. Chwile wcześniej sędzia nie gwizdnął ewidentnego rzutu karnego dla gospodarzy, po tej akcji poszła kontra, którą zmuszony był zatrzymać wspomniany Jendryczko.
W 78 minucie ponownie Michał Stryjewski zdobył bramkę, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Broni. Osłabiony zespół gospodarzy, mimo gry w osłabieniu próbował do końca walczyć o korzystny wynik, ale Mława nie dała sobie wydrzeć punktów.
Wkrótce zdjęcia
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?