III liga. Broń Radom zremisowała na wyjeździe z Błonianką Błonie. Zobacz zdjęcia

BŁONIANKA BŁONIE – BROŃ RADOM 1:1 (1:0)
Bramka: Niezgoda 39 - Kielak 89 z karnego
Błonianka: Zelenskyi – Koterwas, Skowron, Ziętara, Brewczyński, Siudak, Włodarczyk, Niezgoda, Kowalczyk, Korczak, Zalewski.

Broń: Kosiorek – Machajek (46 Kmiecik), Pietrzyk, Wrześniewski, Derlatka, Kobiera, Partyka (46 Kielak), Nowak (59 Knap), Szymczak, Reid (82 Grudzień), Odolak (59 Goljasz).

Sędzia: Michał Mikulski z Lublina.

Broń w pierwszej połowie zupełnie nie przypominała drużyny sprzed dwóch tygodni, gdy w świetnym stylu wygrała w Ostródzie. Tym razem przed przerwą Błonianka była zespołem aktywniejszym, bardziej zdeterminowanym.
W 39 minucie po szybkim ataku gospodarze stworzyli sobie groźną sytuację i Arkadiusz Niezgoda dał prowadzenie zespołowi.
Po przerwie Broń odważniej zaatakowała, ale nie stworzyła sobie zbyt wielu sytuacji, ale w 57 minucie powinna zdobyć bramkę. Uderzał Kamil Odolak, bramkarz obronił, a Marcin Szymczak dobijając z bliska trafił w nogi obrońców.
W 89 minucie wspomniany Szymczak na piątym metrze odwrócił sie z piłką i był faulowany. Sędzia z Lublina nie miał wątpliwości. Wskazał na jedenasty metr. Broń wyrównała po rzucie karnym Michała Kielaka.
W doliczonym czasie gry gospodarze zdobyli bramkę...ale sędzia pokazał spalonego.
- Przyjechaliśmy tu wygrać, ale Błonianka była bardzo zdeterminowała, zagrała dobrze i cieszymy się z jednego punktu - powiedział nam po meczu Dominik Bednarczyk, trener Broni.