Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga. Pilica Białobrzegi przegrała z liderem w ostatniej minuucie

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
Bartosz Zawadzki zdobył pierwszą bramkę w meczu z Świtem
Bartosz Zawadzki zdobył pierwszą bramkę w meczu z Świtem archiwum
Piłkarze trzecioligowej Pilicy Białobrzegi awansem zagrali z liderem, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. W sobotę za to wielkie wydarzenie na 100 lecie klubu.

Pilica Białobrzegi - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:2 (1:1)
Bramki:: Zawadzki 2 - A. Yampol 42, Basiuk 90+4
Pilica: Adamczyk - Żurawski, Drabik, Michalski, Stawiarz, Niedziela, Winiarski (63 Zawistowski), Grober (63 Uziębło), Kencel, Zawadzki, Wojtysiak (63 Król).

ilica do meczu ze Świtem przystępowała w dobrych nastrojach i pełni optymizmu. Drużyna w ostatni piątek zremisowała z Bronią Radom na wyjeździe 1:1. Białobrzeżanie byli skazywani na porażkę, ale pokazali się z dobrej strony. Zwłaszcza w defensywie wykazali się dobrą organizacją gry.
Pilica środowy mecz z liderującym Świtem zaczęła znakomicie. Już w 2 minucie gospodarze zaczynali akcję z autu. Piłkę na 17 metrze dostał Bartosz Zawadzki, uderzył idealnie i nie do obrony.
Po stracie gola Świt próbował odrobić straty, ale kompletnie nie potrafił znaleźć recepty na dobrze grająca defensywę miejscowych.
Do 42 minuty goście praktycznie stworzyli zagrożenia, a gola zdobyli w kuriozalny sposób. Z rzutu wolnego dośrodkowywał z ostrego kąta Adriei Yampol i piłka na drugim słupku wpadła za plecy Filipa Adamczyka.
Druga połowa była bardziej wyrównana, ale przez długi czas obie drużyny nie ryzykowały i sytuacji bramkowych praktycznie nie było.
Z biegiem czasu widać było, że żadnej drużyny remis nikogo nie zadowala. Broniąca się przed spadkiem Pilica chciała zdobyć bramkę, ale goście też wiedzieli, że tylko wygrana pozwoli im utrzymać się w weekend w fotelu lidera. W 83 minucie ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Zawadzki, ale piłka przeszła nad poprzeczką. Chwile później drugą żółtą kartkę zobaczył Bartłomiej Niedziela i gospodarze kończyli w osłabieniu.
Gdy wydawało się, że gole już nie padną, w 94 minucie Piotr Basiuk dostał prostopadłą piłkę i przy biernej postawie obrońców miał czas, aby oddać strzał po ziemi.
W sobotę drużynę czeka mecz z Radomiakiem Radom. Początek o godz. 14. To spotkanie jest kolejnym punktem obchodów 100 lecia Pilicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie