Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencje Echa Dnia. Mieszkańcy gminy Jastrząb skarżą się na zły stan drogi. Co na to wójt?

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Według Michała Kojary, kruszywo nawiezione na drogę jest bardzo szkodliwe i powoduje duży kurz.
Według Michała Kojary, kruszywo nawiezione na drogę jest bardzo szkodliwe i powoduje duży kurz. Facebook / Michał Kojara
Pomiędzy Wolą Lipieniecką Małą, a Lipienicami Górnymi w gminie Jastrząb, mieszkańcy mają problem z kruszywem na drodze. Według nich materiał jest szkodliwy.

Temat w rozmowie z nami poruszył między innymi Michał Kojara, mieszkaniec gminy Jastrząb, uczestnik Warsztatów Terapii Zajęciowej w Szydłowcu, a także znany szachista z klubu "Wieża" i poeta z klubu "Wiklina". Jak przekonuje, drogę z Woli Lipienieckiej Małej do Lipienic Górnych, urząd gminy postanowił utwardzić żwirem z kamieniami. Według Kojary, materiał jest szkodliwy i bardzo się kurzy, a w dodatku kładziony na drogę jest co jakiś czas. - Mam dziadka niepełnosprawnego. W lecie nawet nie chce, abym go wyprowadzał na dwór, bo tak się kurzy. A ja przecież nie mogę zabronić rolnikom jeździć tą drogą - mówi nam Kojara. Według naszego czytelnika, wykonanie tej drogi było w budżecie gminy, ale do tej pory nie wykonano tego zadania. - Wójt wszystkie pieniądze daje na inwestycje w rodzinnych Gąsawach Rządowych i Śmiłowie. Na Woli jeszcze nic nie zrobiono - kontynuuje poeta i znany szachista.

Kojara dodaje również, że jego droga jest objazdową w momencie, gdy coś dzieje się na przejeździe kolejowym w Lipienicach Górnych. - To właśnie obok nas jeżdżą wówczas samochody - twierdzi Michał Kojara.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Andrzejem Brachą, wójtem gminy Jastrząb. Włodarz przekonuje, że ten materiał zakupiono na potrzeby utwardzania dróg. - Wiem, że mieszkańcy chcieliby asfaltu, ale na to potrzebna jest dokumentacja. Dodatkowo, trzeba dodać, że to jest droga polna. Kruszywo też jest bardzo dobrym materiałem - tłumaczy nam Bracha. Wójt dodatkowo stwierdził, iż podobny materiał jest na drodze w innej miejscowości. - Tam żadnego problemu nie ma, a nawet karetka z dializą dojeżdżała. Dzięki temu materiałowi, droga jest przynajmniej utwardzona, bez dołów. Trzeba pamiętać, że są też inne drogi wymagające remontów. Tam, gdzie ludzie mieszkają, ta jest dojazdowa, dalej są tory i pola - kończy Andrzej Bracha.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie