Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intrygujący obraz na wystawie w Radomiu

/bk/
Na wystawie "Flagi" w prezentowanej w "Elektrowni" przy ulicy Domagalskiego zobaczyć można obraz Roberta Maciejuka z cyklu "Znaki lotnicze, bez tytułu," 2000. Wśród zamieszczonych na nim znaków widnieje swastyka. Dlaczego właśnie ten symbol pojawia się u artysty? - Czyżby - zapytali nasi czytelnicy - nie daj Bóg, mistrz propagował faszyzm?

- Absolutnie nie! Robert Maciejuk to jeden z najbardziej znanych i cenionych artystów współczesnych - mówi Krzysztof Bochyński, kurator wystawy.- W jego pracach nie chodzi na pewno o nawiązywanie czy propagowanie faszyzmu. Znaki lotnicze na obrazie mają zupełnie inny sens.

Jak tłumaczy Bochyński, około 1995 roku Maciejuk zwrócił w swojej twórczości uwagę na znaki, zwłaszcza na emblematy i loga wielkich korporacji czy organizacji (NATO, flaga Unii Europejskiej). Także na znaki drogowe, informacyjne, kolejowe, flagowe, towarowe (BMW) i inne abstrakcyjne symbole.

Artysta zaczął je kolekcjonować, a następnie poddał malarskiej obróbce na płótnie.

Kiedy w ręce artysty wpadła książka "Samoloty bojowe II wojny światowej", rozpoczął malowanie serii obrazków z lotniczą heraldyką.

Znaki lotnicze posłużyły Maciejukowi jako materiał do trzech cykli: w pierwszym wiernie odmalował znaki, w drugim zredukował ich kolorystykę do czerni i bieli, w trzecim zachował odbarwienia, jakie pojawiły się na zdjęciach pod wpływem działania czasu.

Każdy emblemat malował na osobnym, ujednoliconym pod względem formatu obrazku, z których potem układał wieloczęściowy, olbrzymi obraz.

Pozwoliło mu wydobyć z lotniczych symboli ekspresję barwy i kształtu, a także "energię tkwiącą pomiędzy poszczególnymi znakami".

- Dla Maciejuka znaki, podobnie jak wcześniej architektura i formy geometryczne, są pretekstem do przedstawienie własnej wizji malarstwa i czysto malarskich wartości - podkreśla Bochyński.

Na wystawie "Flagi", jak przypomina Krzysztof Bochyński, zaprezentowane zostały dzieła, w których autorzy dokonali różnorodnych zabiegów na polu symbolicznym, ukazując tym samym stosunek do takich pojęć, jak: państwo, naród, społeczeństwo, patriotyzm, wolność, niepodległość. Dzieła te kreślą także obraz polskich, historycznych i nowych, wewnętrznych stosunków i napięć, oraz ukazują relacje Polski z sąsiadami i wizję miejsca naszego kraju w Europie i świecie, w dobie postępującej globalizacji. Ujawniają nasze traumy, kompleksy, fobie i uprzedzenia, ale także nasze utopie i iluzje, aspiracje i ambicje.

Robert Maciejuk jest jednym z najbardziej charakterystycznych polskich malarzy współczesnych. Główną cechą jego twórczości jest przede wszystkim mistrzowski warsztat zestawiony z konceptualnym podejściem artysty do ostatecznego dzieła. Każdy z jego obrazów ma być "skończony", co wiąże się z długotrwałym jego przygotowaniem, klasycznymi technikami malarskimi oraz licznymi odwołaniami do tradycji.

W początkowym okresie swojej kariery artystycznej malował obrazy, w których wyraźne były echa inspiracji architekturą renesansu i perspektywą wykreślną,

Po pewnym czasie struktury architektoniczne na płótnach Maciejuka zaczęły się zamieniać w płaskie, abstrakcyjne znaki, takie jak koła, okręgi, barwne prostokąty.

Artysta ma 46 lat. Mieszka i pracuje w Warszawie. W latach 1985-90 studiował malarstwo na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem profesorów Stefana Gierowskiego i Ryszarda Winiarskiego. Od 1991 roku pracował przez pięć lat jako asystent na macierzystej uczelni. Obecnie tworzy i wystawia swe prace nie tylko w Polsce ale także poza jej granicami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie