Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwazja insektów. Ile kosztuje walka z nimi i do kogo zwrócić się o pomoc?

Izabela KOZAKIEWICZ [email protected]
Osy się pojawiają, bo mamy tu słodkie wypieki. Nie ma na nie sposobu, ale mnie na szczęście nie gryzą – mówi Bożena Komorska ze sklepu spożywczego przy ulicy Żeromskiego.
Osy się pojawiają, bo mamy tu słodkie wypieki. Nie ma na nie sposobu, ale mnie na szczęście nie gryzą – mówi Bożena Komorska ze sklepu spożywczego przy ulicy Żeromskiego. Szymon Wykrota
Pogoda tego lata nie rozpieszcza. Mamy za sobą bardzo deszczowy lipiec, w sierpniu aura tez jest kapryśna. To, co nam przeszkadza jest idealne dla komarów. Te mnożą się i atakują w najlepsze. Im więcej wilgoci tym komarów więcej.

Na koszt właściciela

Łukasz Szymański, rzecznik radomskiej Państwowej Straży Pożarnej: - Jeśli wezwanie do gniazda os czy szerszeni będzie dotyczyło prywatnej posesji, nasz przyjazd nie oznacza, że gniazdo zostanie zabrane. Możemy wygrodzić zagrożony teren, a nawet zakazać wstępu do budynku. Do usunięcia zagrożenia zobowiążemy zaś właściciela, na jego koszt.

Jad os bywa groźny

Jad os bywa groźny

Jad os nie jest groźny dla człowieka, choć użądlenia są bolesne. Aby wywołać śmierć dorosłego człowieka potrzeba kilkuset użądleń. Wyjątkiem są osoby uczulone, u których jad może wywołać tak zwany wstrząs anafilaktyczny. Dla wszystkich niebezpieczne są użądlenia w jamie nosowo-gardłowej oraz w układzie oddechowym, ze względu na możliwy obrzęk. Wtedy trzeba, jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Osoby, które nie są uczulone miejsce użądlenia mogą obłożyć lodem. Czasem pomaga

- Jeszcze w zeszłym roku przynajmniej rano był spokój z komarami, bo uaktywniały się wieczorem. Teraz gryzą wściekle przez cały dzień - mówi Anna Zabłocka. - Żeby choć chwilę posiedzieć na podwórku, trzeba się spryskać jakimś preparatem chemicznym. Babcine sposoby z olejkami i liśćmi odpowiednich kwiatów nie pomagają.

GRYZĄCY PROBLEM

W aptekach i drogeriach wybór preparatów jest szeroki. Duża jest też rozpiętość cenowa od kilku do nawet ponad 20 złotych za buteleczkę specyfiku. - Mój syn jest alergikiem i każde ukąszenie komara jest dla niego bardzo bolesne. Miejsca ugryzienia smaruję maścią z apteki, ale czasem nawet to nie pomaga - opowiada pani Monika.

Z komarami można walczyć środkiem w aerozolu, gorzej jest z osami i szerszeniami. Fachowcy radzą, żeby ich nie drażnić, bo lepszego sposobu na te kąsające owady nie ma.

LEPIEJ NIE DRAŻNIĆ

W tym roku osy uaktywniły się nieco później, ale już są nawet w centrum Radomia. Tu najczęściej można jest spotkać przy stoiskach ze słodyczami i pieczywem. Właśnie tam szukają pokarmu, choć pojawiają się wszędzie tam, gdzie są owoce. Osy jedzą to, co pozostawią ludzie. Dlatego swoje gniazda zakładają blisko nas: w szczelinie pod dachem, na strychu, a nawet w rurze... trzepaka.

- W niedzielę siedziałam na deptaku, w kawiarni zamówiłam szarlotkę. Nie dało się jej zjeść, bo nagle zleciało się kilka os - opowiada Agnieszka Hernil.

Za usuwanie owadzich kokonów lepiej nie zabierać się samemu. W samym Radomiu jest kilka firm, które zajmują się tym profesjonalnie. Koszt takiej usługi to 100 - 150 złotych. W sklepach ogrodniczych i niektórych supermarketach można kupić specjalne preparaty, które pomagają walczyć z osami i szerszeniami.

STRAŻACY POMOGĄ, ALE Z WARUNKAMI

Pierwsze zgłoszenia z prośbą o interwencję i usuwanie gniazd odbierają też radomscy strażacy. Jak mówią jest ich jednak mniej niż przed rokiem. Komendant główny straży pożarnej dwa lata temu wydał zalecenie, aby strażnicy w całym kraju ograniczyli takie działania. Wcześniej wyliczono, że jedna trzecia wszystkich interwencji dotyczyła właśnie usuwania gniazd dokuczliwych owadów.

- Pomożemy, ale tylko w przypadkach nagłych, gdy zagrożenie zdrowia, a nawet zdrowia będzie ewidentne. Tak jak na przykład podczas ataków owadów na ludzi i zwierzęta - mówi Łukasz Szymański, rzecznik radomskiej straży pożarnej.

OBOWIĄZEK WŁASCICIELI

Strażacy pomogą, jeśli kokon będzie przy przedszkolu, szpitalu, czy placu zabaw. Będą też interweniowali, jeśli w pobliżu są dzieci, osoby starsze, czy niepełnosprawne.

- Przypominamy, że obowiązek zapewniania porządku i bezpieczeństwa, także poprzez zapobieganie powstawaniu lub usuwaniu gniazd, ciąży na właścicielu lub zarządcy budynku - mówi Łukasz Szymański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie