Hutnik Huta Czechy - Zamłynie Radom 1:1 (0:1)
Bramki: Rękawek 71 - Kubica 15 z karnego
Zamłynie: Prasek - Szary, Chudziński, Woźniak, Nowosielski (Popiel), Kubica, Grygiel, Lech, Midziołek (Bawor), Barzyński, Szubiński (Oparcik).
Zamłynie po dwóch zwycięstwach z Proch Pionki i Podlasiem Sokołów Podlaski, ulokowało się w górnej połowie tabeli. Radomianie w sobotę przywieźli pierwszy punkt z wyjazdu. Wrócili z lekkim niedosytem, bo przy odrobinie szczęścia mogli przywieźć całą pulę.
- Pozostaje niedosyt, aczkolwiek punkt na wyjeździe na trudnym terenie trzeba szanować. Szkoda niekorzystnych sytuacji Damiana Popiela i Mateusza Midziolka w końcówce meczu, bo były to tak zwane piłki meczowe. Teraz kolejny mecz w środę z Pogonią II Siedlce i chcemy powalczyć o punkty - powiedział nam wiceprezes Piotr Pluta.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?