Zamłynie ZA Kombud S.A Radom - Płomień Radom 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Daniel Matwiejczyk 4 z karnego, 0:2 Bartosz Malesa 21, 1:2 Przemysław Sobolewski 71.
Zamłynie: Kołodziej - Szary, Sobolewski, Łyko (28 Chudziński), Kapusta, Jopek, Bawor, T. Oparcik, K Oparcik, Królikowski (80 Pacyna), Skowroński (70 Nowosielski).
Źle się zaczęło to spotkanie dla Zamłynia. Najpierw przypadkowy i zasłużony rzut karny i prowadzenie gości, a kwadrans później po dośrodkowaniu, zawodnik Płomienia trafił sprytnie z bliska w krótki róg. Zamłynie przebudziło się i miało przed przerwą dwie okazje. Po zmianie stron gospodarze atakowali, ale na bramkę trzeba było czekać do 71minuty. Przemysław Sobolewski ładnie uderzył z rzutu wolnego. Ostatnie minuty to już ataki Zamłynia, ale brakowało okazji i szans, aby wyrównać. Zespół z Radomia po porażce utkwił z sześcioma punktami na dnie tabeli.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?