Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadar Radom lepszy, ale tylko w statystykach

/sid/
Adrian Stańczak, libero Jadaru Radom w meczu z Politechniką statystycznie przyjmował dobrze. Kibice zapamiętali jednak jego błędy.
Adrian Stańczak, libero Jadaru Radom w meczu z Politechniką statystycznie przyjmował dobrze. Kibice zapamiętali jednak jego błędy. Ł. Wójcik
Każdy z trenerów chętnie sięga po statystki. Zestawienie cyfr pomaga wyciągnąć wnioski, opracować taktykę. Czasem jednak liczby nie odzwierciedlają całej prawdy, a wtedy wnioski mogą okazać się błędne.

Tak było w czasie piątkowego spotkania Jadaru Radom z AZS Neckermann Politechnika Warszawska. Radomianie przegrali pierwszy mecz rundy play out, chociaż statystycznie byli lepsi, co trener Jan Such podkreślił w czasie konferencji prasowej.

W czym Jadar miał przewagę? Według liczb najbardziej widoczna różnica istniała w bloku. Radomianie zdobyli blokiem 14 punktów, "inżynierowie" 9. Ale większość kibiców zapamiętała punktowe bloki warszawian na Robercie Pryglu i wykonywane bez bloku ataki Bartłomieja Neroja, rozgrywającego war-szawskiej drużyny, który zdobył w ten sposób 7 punktów.

Radomianie zgodnie z pomeczowym raportem zagrali znacznie lepiej w przyjęciu. Jako pozytywne określono 59 procent przyjęć, z czego 44 jako doskonałe. W drużynie rywali 48 procent przyjęć otrzymało ocenę pozytywną, a 38 procent jako doskonałe. Co zapamiętał statystyczny kibic? Spektakularne wpadki Adriana Stańczaka, libero radomian, któremu piłka "przełamywała" palce.

Nieznaczną przewagę radomianie posiadali także w ataku, zdobywając tym elementem o 4 punkty więcej niż rywale. Ale to trzy autowe ataki radomian dały prowadzenie "inżynierom" w końcówce tie breaka.

Więcej we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie