Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ratować unijną kasę dla regionu? Pomysły PO

/jp/
O pieniądzach unijnych dla regionu radomskiego mówili politycy Platformy Obywatelskiej; od lewej Andrzej Łuczycki, Radosław Witkowski, Jerzy Zawodnik
O pieniądzach unijnych dla regionu radomskiego mówili politycy Platformy Obywatelskiej; od lewej Andrzej Łuczycki, Radosław Witkowski, Jerzy Zawodnik
Kwestia statystycznego wyłączenia Warszawy z Mazowsza zaprząta uwagę różnych partii politycznych. Stawką jest szeroki dostęp do funduszy unijnych. Swoje pomysły zgłasza Platforma Obywatelska.

Rosnące systematycznie bogactwo Warszawy sprawiło, że Mazowsze przekroczyło poziom 75 procent Produktu Krajowego Brutto liczonego na głowę mieszkańca i znalazło się w grupie "regionów przejściowych", co ograniczy dostęp regionu radomskiego do przynajmniej niektórych form wsparcia ze strony Unii Europejskiej.

Politycy z różnych opcji licytują się na pomysły, które mają zwiększyć dostępność jednego z najbiedniejszych w Polsce regionów, jakim jest radomskie, do unijnych pieniędzy. Kilka dni temu politycy Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali kilka wariantów rozwiązania problemu. Jednym z nich jest włączenie subregionu radomskiego do programu unijnego przeznaczonego dla Polski Wschodniej. - Prawo i Sprawiedliwość powtarza nasze pomysły. Już w 2007 roku zauważyliśmy, że w porównaniu z województwem świętokrzyskim, które zostało włączone do programu, region radomski traci. Nam też zależy na tym, aby ziemia radomska znalazła się w programie Polski Wschodniej - powiedział podczas konferencji prasowej Jerzy Zawodnik, radny Rady Miejskiej w Radomiu.

Andrzej Łuczycki, radny samorządu województwa mazowieckiego jest autorem pomysłu, aby Mazowsze podzielić statystycznie na trzy regiony - zachodni z Płockiem, Warszawę i wschodni obejmujący Ostrołękę i Radom. Radny sam jednak przyznał, że dokonanie takiego podziału nie jest realne nawet po roku 2020. Jednak jego zdaniem argument o bogatej Warszawie i biednych peryferiach województwa, opisany w nowych jednostkach statystycznych, może pomóc w dyskusji o cofnięciu "janosikowego" - swego rodzaju podatku płaconego przez bogate województwa, w tym Mazowsze, na rzecz biednych województw.

Poseł Radosław Witkowski skrytykował jedną z koncepcji Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada ona "zabranie" z każdego z 15 regionów w Polsce oprócz Mazowsza 3 procent wartości funduszu regionalnego i przekazanie ich do dwóch subregionów: radomskiego i ostrołęcko - siedleckiego. - To czysty populizm. Rozmawiałem z posłami Prawa i Sprawiedliwości z innych województw i nic nie słyszeli oni o takich przesunięciach. Chcemy wiedzieć, czy Jarosław Kaczyński popiera taki pomysł. Wygląda na to, że politycy z radomskiego Prawa i Sprawiedliwości chcą tylko zwrócić na siebie uwagę - powiedział Radosław Witkowski.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że włączenie Mazowsza do regionów przejściowych oznacza, iż nasze województwo dostanie o połowę mniej pieniędzy z najważniejszego źródła wsparcia, jakim jest unijna Polityka Spójności. - Mogę się założyć, że w najbliższej perspektywie finansowej dostaniemy nie mniej niż mamy obecnie - powiedział Radosław Witkowski. Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej "regiony przejściowe" dostaną mniej pieniędzy na projekty infrastrukturalne, ale za to więcej na przykład na innowacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie