Jak spędzają święta znani radomianie?

- Nie wyobrażam sobie Wigilii poza domem, bez spotkania z rodziną - twierdzi Jerzy Połomski, nestor polskich wokalistów.

Pracowicie minął rok dla Artura Gadowskiego i całego zespołu IRA. - Tym bardziej w czasie świąt musimy odpocząć zawodowo, same święta na pewno będą rodzinne - mówi Artur Gadowski. Luz w domowych pieleszach ceni sobie również Jerzy Połomski.

Piątek będzie dla Artura Gadowskiego przede wszystkim dniem przygotowanie wieczerzy wigilijnej i spotkania z rodziną. Zapytaliśmy go, kto w domu będzie zabijał karpia. - Na pewno nie ja, a zresztą staramy się w domu kupować filety rybne, jest z tym mniejszy kłopot przy przygotowywaniu potraw - mówi Artur Gadowski.

Po wieczerzy jest czas na śpiewanie kolęd. Czy sam piosenkarz je zaśpiewa? - Oj nie, wolę nie śpiewać! - śmieje się muzyk i piosenkarz. - W tym czasie są zresztą całkiem dobre programy z kolędami w radiu i telewizji. Zawsze coś można wybrać i posłuchać - dodaje, a my pytamy, czy IRA kiedykolwiek nagra kolędę lub pastorałkę? - Rzeczywiście rozmawiamy z chłopakami o tym w zespole. Zwykle te rozmowy prowadzimy w okolicy Bożego Narodzenia, a potem już nie wracamy do tematu - dodaje "Gadzio".

Artur Gadowski mieszka z rodziną w Łodzi i tam spędzi święta. Nie ma większych planów, jeśli już to wybierze się z rodziną na spacer. - Mamy piękne parki, a niektóre z nich, leżące z dala od centrum, przypominają las. To wspaniała rzecz, przespacerować się po pięknym, ośnieżonym lesie - dodaje artysta.

ŚWIĘTA W DOMU

Nestor polskiej piosenki Jerzy Połomski będzie spędzał święta w rodzinnym gronie. - Wigilia musi być we własnym domu. Nie przewiduję zbyt obfitego zestawu potraw. Zresztą jak zjeść 12 dań? Nie, nie, to zdecydowanie za dużo dla mnie - mówi Jerzy Połomski. - Zresztą zauważyłem, że z wiekiem zmieniają się upodobania kulinarne, a uwielbiane niegdyś smakołyki nie są już tak ważne. Niegdyś byłem wielkim orędownikiem słodyczy, dziś mogę się bez nich obejść.

Czy uczestnicy wigilijnej kolacji zaśpiewają kolędy? Wszak Jerzy Połomski nagrał przed laty płytę z kolędami i pastorałkami, która sprzedała się w rekordowych nakładach. - Myślę, że coś pewnie zanucimy. Nie należę jednak to ludzi, którzy gustują w śpiewaniu w mieszkaniu. Nigdy niczego nie nuciłem przy goleniu - uśmiecha się piosenkarz.